Ciągle w Jaworznie
Choć najbliższym wyjazdowym rywalem Floty Świnoujście jest GKS Tychy, po raz kolejny świnoujścianie zagrają w Jaworznie. Nowy obiekt w Tychach ma być oddany do dyspozycji w przyszłym roku. Zapowiada się na kolejne zacięte spotkanie, jak przystało na rywalizację Floty z GKS-em. W dotychczasowych czterech pojedynkach, nie odnotowano żadnego remisu, a zwycięzca zawsze był lepszy tylko o bramkę. Początek jutrzejszego meczu o godzinie 17.
W Tychach wszyscy wierzą, że otwarcie nowego stadion będzie miało miejsce minimum w pierwszej lidze. Ubiegły sezon powinien być dużą nauczką dla zespołu, który podobnie jak Flota długo musiał drżeć o pierwszoligowy status. Obecne rozgrywki także nie rozpoczęły się dobrze dla tyszan. Z sześciu meczów GKS wygrał tylko jeden, trzy razy zremisował i dwa razy przegrał. U siebie tyszanie wygrali z Miedzią Legnica 2:1 i w takim samym stosunku przegrali z Arką Gdynia.
Kadra jaką dysponuje trener Przemysław Cecherz, pozwala na pewno na lepsze rezultaty. Najjaśniejszą postacią w zespole w bieżącym sezonie jest Maciej Kowalczyk. 37-letni napastnik ma na swoim koncie sześć goli, dodatkowo warto zauważyć, że do bramki rywali trafiał w każdym meczu tego sezonu w pierwszej lidze. Jest to wyczyn godny uwagi. W przeszłości Maciej Kowalczyk był królem strzelców pierwszej ligi, i jeśli podtrzyma taką skuteczność, może powtórzyć to osiągnięcie. Snajpera GKS-u z linii pomocy wspierają między innymi Mariusz Zganiacz, Marcin Radzewicz oraz Marcin Wodecki - wszyscy ponad 100 meczów w Ekstraklasie. O miejsce w tej formacji walczą także znani pierwszoligowcy - Kamil Nitkiewicz i Wojciech Trochim. Mniejsze pole do popisu trener ma w linii defensyw, ale jej trzon stanowią słowacki bramkarz Marek Igaz i obrońcy - Mariusz Masternak, Mateusz Mączyński i Łotysz Sergejs Kožans. Wiarę w stabilizację mają Wyspiarze. Jak na zespół, który miał nie grać w I lidze, świnoujścianie prezentują się dobrze, ale grają w kratkę. W sobotnie popołudnie w Jaworznie, bez wątpienia mają duże szanse na drugie z rzędu zwycięstwo. Urazy wykluczają z gry przeciwko GKS-owi Marka Opałacza i Mateusza Marynowskiego. Uznania w oczach trenera nie znaleźli z kolei Ensar Arifović, Klimas Gusočenko i Kamil Zieliński.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|