Trudne zadanie przez drużyną z wyspy Uznam. Królowa Pomorza Zachodniego na wyjeździe o punkty powalczy z Olimpią Grudziądz. Byli podopieczni Tomasza Kafarskiego w bieżącym sezonie mierzą w awans. W drużynie nie brakuje zawodników, którzy znają smak Ekstraklasy. Podobnie zbudowany ŁKS Łódź, kilka sezonów temu zdołał wygrać rozgrywki w pierwszej lidze.

Dla potwierdzenia doświadczenia, jakim dysponują grudziądzanie, należy wymienić kilka nazwisk. Łukasz Sapela (bramkarz), Michał Łabędzki (obrońca), Marcin Kaczmarek, Dariusz Kłus, Marcin Smoliński (pomocnicy) i Arkadiusz Aleksander (napastnik), to mają łącznie na swoim koncie ponad 800 gier w Ekstraklasie. W zespole Floty co prawda jest mniej takich graczy, ale Michał Stasiak ponad 200 razy zagrał w Ekstraklasie, a prawie 140 występów na swoim koncie ma Rafał Grzelak.

Grudziądzanie obiecująco rozpoczęli nowy sezon od wygranej 4:2 z Miedzią Legnica. W drugiej kolejce ulegli jednak Termalice Bruk-Bet Nieciecza 1:0. Kiedy Wyspiarze w Pucharze Polski rozprawiali się z Wigrami Suwałki (2:0), Olimpia odpadła z dalszej rywalizacji po porażce 2:0 ze Stalą Stalowa Wola. Należy jednak zauważyć, że grudziądzanie zagrali bez swoich podstawowych ogniw.

Świnoujścianie czują duży niedosyt po ostatnim remisie z Chrobrym. Pierwsza wygrana była na wyciągniecie ręki, ale zabrakło koncentracji i z 2:0 dla Floty, zrobiło się 2:2. W Grudziądzu zabraknie dwóch graczy, Sebastiana Zalepy oraz Ensara Arifovicia. Reszta zespołu jest gotowa na mecz z Olimpią. Po dublecie z Wigrami, dobrą dyspozycję będzie chciał potwierdzić Daniel Brud, a po pauzie za czerwoną kartkę do składy wraca bramkarz Darko Brljak. Wyspiarze w ostatnich sezonach pokazali, że potrafią sprawić niespodziankę i na taką liczymy jutro w Grudziądzu.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne