Sparta wygrywa pierwszy mecz
Inauguracyjne spotkanie w Wojewódzkiej Klasie Okręgowej poprzedziła krótka ceremonia wręczenia Pucharu przez Prezesa Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej Pana Jana Bednarka, który wraz z Panią Burmistrz- Moniką Kuźmińską oraz członkami Zarządu podziękował zawodnikom za poprzedni sezon, w którym to węgorzyńska Sparta zajęła 2. miejsce premiujące zespół seniorów do wyższej klasy rozgrywkowej. Chwilę później rozbrzmiał pierwszy gwizdek arbitra głównego Pawła Maćkowiaka. Już w drugiej minucie niegroźnym strzałem zagrozili bramce Dominika Sobańskiego zawodnicy Gavii, lecz golkiper Sparty przytomną interwencją wybił futbolówkę na rzut rożny.
W ósmej minucie niecelnym strzałem na bramkę rywali finalizuje akcję Jarosław Kiernicki. W 13 minucie ten sam zawodnik wykorzystuje prezent od obrońcy zespołu rywali, który wybił piłkę wprost do Kiernickiego. Ten widząc wysuniętego bramkarza uderzył w dłuższy róg, zdobywając tym samym swoją pierwszą bramkę w nowym sezonie. Kolejne zagrożenie miało miejsce pod bramką gospodarzy w 26 minucie. Ostatecznie udana interwencja Sobańskiego zapobiegła oddaniu celnego strzału przez zawodnika gości. W 27 i 31 minucie znów bliski podwyższenia wyniku był Jarek Kiernicki. Uderzał albo niecelnie, albo skutecznie bronił bramkarz rywali. Końcówka pierwszej części spotkania należała do przyjezdnych. Ci stwarzali zagrożenie strzałami z rzutu wolnego, lub składnymi akcjami. W 42 minucie piłkarze Gavii doprowadzili do remisu. Dośrodkowana z rzutu rożnego piłka dotarła do zawodnika rywali znajdującego się w okolicach narożnika pola karnego. Ten uderzył z półwoleja pod poprzeczkę nie dając szans Sobańskiemu na skuteczną obronę.
Po przerwie jeden i drugi zespół dążył do zwycięstwa. Oba zespoły jednak były nieskuteczne. W 54 minucie strzał Kiernickiego obronił bramkarz Gavii. W 62 minucie z kolei udanie broni strzał rywali Dominik Sobański. W 71 minucie z rzutu wolnego uderzał Kiernicki. Tu kolejna dobra interwencja bramkarza z Choszczna. Chwilę później niecelnie na bramkę uderzał Rafał Żuk. Na kwadrans przed końcem rzut wolny mieli goście. Tu również bramkarz Sparty udanie interweniował. W ostatnich dziesięciu minutach oba zespoły miały swoje okazje z akcji. Najpierw Jarek Kiernicki przegrał pojedynek z bramkarzem Gavii. Kilka minut później z szybką kontrą wyszli przyjezdni. Ostatecznie piłka minęła słupek bramki Dominika Sobańskiego. Gdy wszystko wskazywało na podział punktów, na strzał zza linii pola karnego zdecydował się Bartek Okoniewski. Uderzył na tyle mocno i precyzyjnie, by pokonać bramkarza rywali i zdobyć tym samym bramkę na wagę trzech punktów, bowiem do końca spotkania przyjezdnym nie udało się już doprowadzić do remisu.
�r�d�o: spartawegorzyno.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: tomygun |
|