Pewni Portowcy (juniorzy młodsi)
W pierwszym swoim ligowym meczu o punkty Pogoń Szczecin pokonała pewnie zawodników Żaków Kołobrzeg 6:1. Mecz odbył się na sztucznej nawierzchni na stadionie w Kołobrzegu. Początek spotkania nastąpił kilka minut po godzinie 13:00.
Patrząc w protokół można było zobaczyć przewagę rocznikową zawodników ze Szczecina. Pogoń wystąpiła w większości rocznikiem 91, a w kołobrzeskiej ekipie wystąpił mieszany zespół zawodników z roczników 91/92. Jednak po stronie gospodarzy był atut własnego boiska i fakt, że ten mecz to dopiero początek ligowych zmagań dla Szczecinian. Początek spotkania był dość wyrównany. Żaki robiły co mogły by zatrzymać Portowców, a Ci ograniczali się do strzałów zza pola karnego. Jednak z upływem czasu, Pogoniarze co raz śmielej wchodzili w pole karne i często gubili obrońców. Efektem tego była pierwsza bramka. Świetnym strzałem z 25 metrów popisał się Daniel Wólkiewicz, a piłka po jego strzale wylądowała tuż pod poprzeczką i zaskoczyła bramkarza gospodarzy. Goście wciąż atakowali, a Żakom cięzko było przedostać się pod pole karne rywala. Z minuty na minutę przewaga Portowców rosła. Na 2:0 podwyższył Hubert Bylicki, który po znakomitym "crossowym" podaniu Wojtalaka do Kotowicza i jego wrzutce wpakował głową futbolówkę do siatki. Jeszcze przed przerwą Pogoniarze zdołali po raz trzeci pokonać bramkarza z Kołobrzegu. Ta sztuka udała się Dawidowi Roszakowi który zdecydował się na strzał z dystansu i piłka z dużą mocą wpadła tuż przy słupku. Do przerwy 0:3. Po przerwie Portowcy zmienili nieco ustawienie, na bardziej ofensywne. To już po chwili przyniosło efekt. Po dośrodkowaniu Pawła Kotowicza z rzutu rożnego do siatki gospodarzy trafił Paweł Pawlaczek. W szeregach Pogoniarzy można było zobaczyć małe rozluźnienie, co było powodem utraty bramki. Odzew Pogoni był bardzo szybki. Już po chwili mieliśmy 5:1, strzelcem bramki z linii pola karnego był Hubert Bylicki. Później na 6:1 podwyższył Dawid Roszak, popisując się po raz kolejny mocnym uderzeniem, tym razem z rzutu wolnego z 25 metrów. Ostatnie 15 minut meczu było dość nudne. Obie drużyny walczyły w środku pola, co nie przynosiło zamierzonych efektów. Ostatecznie Pogoń wygrała z Żakami na wyjeździe 6:1. Skład Pogoni Szczecin: Malanowski - Kwiecień, Pawlaczek, Wojtalak, Momot - Flis, Wólkiewicz, Juszczak, Kotowicz - Roszak, Bylicki. / Szewczyk, Demski, Waszak, Bielecki, Kucharewicz. relacjďż˝ dodaďż˝: cekin |