Pogrom w Policach (juniorzy młodsi)
Dzisiaj o godzinie 11.00 na bocznym boisku stadionu przy ulicy Siedleckiej rozegrano mecz w którym juniorzy młodsi KP POLICE trenowani przez trenera Masicza podejmowali juniorów Kotwicy Kołobrzeg. Spotkanie zakończyło się pogromem kołobrzeżan 8:0.
KP POLICE: Rubin - Gumienny (41' Chruściel), Janicki, Kopociński, Rozwadowski, Majos, Buśko, Kaczorowski (41' Milewski), Adamczyk, Krawiec (41' Słotwiński), Pawlak Kotwica: Bogucki (66' Wójcik) - Kos, Obuchowski (60' Błaszczak), Nowak (20' Błaszczak), Marciniak, Adamczak (66' Zimnicki), Łapa, Machula, Zajączkowski, Zając (60' Kurpiewski), Duńczak Statystyki (KP - Kotwica): Strzały celne: 17 - 2 Strzały niecelne: 7 - 2 Faule: 10 - 16 Rzuty rożne: 8 - 3 Spalone: 12 - 2 Sędziowali: Andrzej Duklanowski - Jakub Wścibski, Łukasz Kasprowicz Pogoda: słonecznie, 25 st. C Bohater spotkania: Sebastian Majos - bardzo groźny z prawej strony, parokrotnie urządzał fantastyczne rajdy prawą stroną, zaliczył kilka asyst, cały zespół - młodzi piłkarze Kotwicy w rozmowach między sobą powiedzieli, że "KP pokazali im jak się gra w piłkę nożną" W 5 minucie spotkania zza pola karnego strzelał Damian Rusko, bramkarz Kotwicy sparował przed siebie, do dobitki złożył się jeszcze Paweł Krawiec jednak obrońca Kotwy wybił mu piłkę. Pierwszy gol padł w 6 minucie spotkania, Krawiec przejmuje piłkę w okolicach pola karnego Kotwicy, centruje z prawej strony pod końcowej linii, zaś piłkę do bramki z najbliższej odległości kieruje Kamil Adamczyk. Dwie minuty później Adamczyk wbiega z piłką w pole karne, podaje na środek do kolegi z drużyny jednak w ostatniej chwili obrona wybija. W 10 minucie spotkania na bramkę w polu karnym uderza Patryk Obuchowski, bramkarz KP Patryk Rubin broni fantastyczną paradą, piłka jeszcze odbija się od słupka i wychodzi na róg. W 12 minucie KP ponosi prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony piłka przelatuje ponad polem karnym na lewą stronę, dochodzi do niej Patryk Kaczorowski, dośrodkowuje do Krawca, a ten prawą nogą podbija sobie lekko piłkę po czym lewą z woleja zdobywa gola. W 22 minucie Sebastian Majos dośrodkowuje z prawej strony spod końcowej linii zaś gola głową zdobywa Kamil Adamczyk. KP prowadzi 3:0. Minutę później Kotwica przeprowadza akcję w polu karnym KP, do piłki dopada Rubin jednak jeden z zawodników Kotwy atakuje bramkarza KP wślizgiem wyprostowaną nogą na 5 metrze, ten traci piłkę która trafia do Filipa Kosa. Jego strzał odbija się od słupka. W 24 minucie ponownie zawodnicy wchodzą w pole karne Kotwy jak nóż w masło. I ponownie obrona kołobrzeżan w ostatniej chwili ratuje się wybiciem piłki. W 30 minucie spotkania Majos przejmuje piłkę na 30 metrze, wbiega w pole karne po czym będąc sam na sam z bramkarzem podaje na środek do Kamila Adamczyka, a ten spokojnie strzela do pustej bramki. 4:0 dla KP. W 33 minucie spotkania czerwoną kartkę za brutalny faul dostał Filip Kos. W 34 minucie spotkania Patryk Kaczorowski wyprowadza kontrę, podaje na środek do osamotnionego Majosa, ten będąc sam na sam z bramkarzem strzela... prosto w niego, piłka ląduje na rogu. W drugiej połowie pierwszy gol padł już w 15 sekundzie drugiej połowy. Majos w bardzo prosty sposób odbiera w polu karnym piłkę Mikołajowi Zajączkowskiemu po czym spokojnie strzela bramkarzowi gola. 5:0. Szósty gol dla KP pada w 50 minucie (w meczu grano 2x 40 minut). Jeden z zawodników KP otrzymuje prostopadłe podanie z głębi pola, zagrywa z klepki do Chrystiana Pawlaka, a ten spokojnie będą samotnie przed bramką pokonuje Boguckiego. 6:0 dla KP. Cztery minuty później Bogucki desperacko broni serię strzałów i dobitek Majosa i Adamczyka. W 57 minucie spotkania Adamczyk z linii pola karnego po ukosie wrzuca piłkę do Majosa, który ponownie pokonuje bramkarza. 7:0. Trener Kotwicy po kolejnej akcji złapał się za głowę i powiedział, że nie pamięta kiedy ostatni raz przegrał 7:0. W kolejnych minutach piłkarze KP mieli trzy groźne akcje jednak tylko dzięki nonszalanckiej grze KP nie wykorzystali żadnej. Wynik spotkania ustalił w 78 minucie Paweł Rozwadowski. Po prostopadłym podaniu minął zwodem na 13 metrze bramkarza po czym skierował piłkę do pustej bramki. W dzisiejszym meczu dominacja KP nie ulegała żadnej wątpliwości. Piłkarze z Polic byli o wiele lepsi i wygrali zasłużenie. Oficjalna Strona KP POLICE - www.klubpilkarski.police.pl relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|