Powiedzieli po meczu...
Michał Doliński, trener Morza Bałtyk Szczecin:
- Trzeba się cieszyć z tego zwycięstwa, pomimo tego że punkty nie były istotne. Takie mecze, z zupełnie innym poziomem stresu, też trzeba umieć rozgrywać. Cieszę się że potrafiliśmy zagrać skutecznie i widowiskowo. Jest to kolejne cenne doświadczenie dla naszego zespołu. Nie zapominajmy jednak o tym że Sulęcin jest już w bardzo ciężkim treningu. My na takie obciążenia, tak naprawdę mogliśmy sobie pozwolić dopiero od tego tygodnia. Tę różnicę było widać dzisiaj na boisku. Mamy jeszcze spore rezerwy, czego przykładem jest nasza dzisiejsza dyspozycja. Pomimo ciężkich treningów wyglądaliśmy nadspodziewanie dobrze, chyba „nawet za dobrze”. Ciągle uczę się tego zespołu i na pewno w kolejnym tygodniu jeszcze zwiększymy obciążenia treningowe, tak aby w najważniejszych meczach zaprezentować najwyższą formę. Mieliśmy dzisiaj jeden cel: Grać dla kibiców i cieszymy się, że sprawiliśmy im radość.
Łukasz Chajec, trener Olimpii Sulęcin:
- Morze zagrało dzisiaj naprawdę bardzo dobrze. Dość łatwo poradzili sobie z nami w tym spotkaniu, nie dając nam większych szans. Szczecinianie przeważali w każdym elemencie. Wynik mówi zresztą sam za siebie. Mój zespół był w stanie dotrzymać im kroku tylko w pierwszym secie, gdzie do pewnego momentu walczyliśmy punkt za punkt. Później zaczęliśmy sami popełniać proste, niewymuszone błędy. Myliliśmy się zarówno w ataku jak i na zagrywce. Efekt był taki, że w pewnym momencie uciekła nam też wiara, że możemy dzisiaj tutaj powalczyć. Najważniejsze mecze w tym sezonie czekają nas jednak dopiero w maju. Mamy, więc jeszcze dużo czasu na przygotowania. Jesteśmy już w trakcie ciężkich treningów, co było dzisiaj widać. Chłopaki potykają się o własne nogi, ale wiemy, do czego dążymy. Jestem pewien, że ta forma przyjdzie w odpowiednim momencie i na pewno w półfinale Morze nie będzie miało z nami już tak łatwo jak dzisiaj.
ďż˝rďż˝dďż˝o: ksmorzebaltyk.pl/T. Smoliński
relacjďż˝ dodaďż˝: Voltair |