W pogoni za trzema oczkami, ale nie tylko
Po ostatnich dwóch meczach, w których policzanki straciły punty, czas na pełną zdobycz. Wprawdzie Chemik zagra znów na wyjeździe, ale jego kibice nie wyobrażają sobie innego rozstrzygnięcia jak wygranej zespołu Mariusza Wiktorowicza.
Wygranej i to co najmniej takiej, jaka miała miejsce w spotkaniu pierwszej rundy w Policach, gdzie miejscowe pokonały rywalki pewnie w każdym z setów. Zdecydowanym faworytem są oczywiście liderki tabeli, ale nie zapominajmy, że Nafta Piła to zespół, który w ostatniej kolejce był sprawcą największej niespodzianki kolejki. Siatkarki przedostatniego zespołu wygrały bowiem z mierzącym wysoko Impelem Wrocław 3:2. Wynik obiegł całą siatkarską Polskę, a czy dla drużyny z Piły będzie oznaczał coś więcej jak tylko miłą niespodziankę? Jesteśmy bardzo zmotywowane po ostatnim zwycięstwie nad Impelem Wrocław i mamy ogromną nadzieję, że w najbliższym spotkaniu z Chemikiem Police również nie zabraknie emocji - zapewniała kapitan gospodyń Joanna Kuligowska.
Policzanki z kolei liczą na powrót do dobrej dyspozycji i być może wysokiego morale zarówno przez pojedyncze zawodniczki, jak i cały zespół. To ważne
również w kontekście reprezentacji i udziału w niej czterech zawodniczek Chemika. Początek meczu w sobotę o godzinie 18.00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/ptps.pila.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|