Zwycięstwo w pucharze na przełamanie?
![]() ![]() Pierwsze dwadzieścia minut było wyrównane, ale trzeba zaznaczyć, że bardzo słabe. Goście ze Stargardu Szczecińskiego zdobyli w niej zaledwie trzynaście oczek z gry. Na całe szczęście dla biało-bordowych nie wiele lepsi byli grający na co dzień w II lidze gospodarze. Wynik po pierwszej połowie 25:24 dla Trefla II mówi sam za siebie.
Po zmianie stron ostro do pracy wzięli się Stargardzianie. Sygnał do ataku dał Pytyś i Suliński. Biało-bordowi zdobyli trzynaście punktów z rzędu, które pozwoliły im przejąć kontrolę nad spotkaniem. Celne trójki dorzucił Wróblewski dzięki czemu goście stopniowo powiększali przewagę. Na dwie minuty przed końcem wynosiła ona aż 21 pkt. Ostatecznie Spójnia wygrała różnicą piętnastu oczek, ale nie zachwyciła, notując m. in. aż dwadzieścia strat.
Trefl II Sopot - Spójnia Stargard Szczeciński 48:63 (12:12, 13:12, 9:22, 14:17) Trefl II: P. Krefft 2, K. Hanke 6, A. Brenk 2 (6 as.), D. Ciesielski 2, A. Włodarczyk 10, G. Kulka 10, C. Zięba 7, K. Szymański 0, W. Czerlonko 0, J. Motylewski 0, Ł. Jaśkiewicz 7, M. Kolenda 2 Spójnia: M. Kwiatkowski 3, B. Wróblewski 11, C. Jurewicz-Johnson 0, K. Kasprzak 0, J. Koszuta 8, A. Soczewski 0, M. Zarzeczny 0, Ł. Bodych 5 (9 zb.), B. Berdzik 4, T. Ejsmont 8, K. Pytyś 12 (11 zb.)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|