Punkty zostają w Szczecinie
W siódmej kolejce Pogoń '04 Szczecin pokonała AZS UŚ Katowice 3:1 i wskoczyła na pozycję wicelidera tabeli.
Jeszcze przed meczem trener Gerard Juszczak zapowiadał zmiany w składzie. Tak też się stało, ponieważ od początku spotkania w bramce stanął Dominik Kubrak. Akademicy nie grali wysoko w obronie, przez co Pogoń często rozgrywała piłkę na połowie rywali. Naszym zawodnikom brakowało jednak trochę szczęścia, by piłkę umieścić w bramce katowiczan. Najpierw Mateusz Gepert przejął piłkę w środku pola, podał do Łukasza Tubackiego, ale ten uderzył tylko w boczną siatkę. Swoją szansę miał także Artur Jurczak, ale futbolówka po jego strzale wylądowała obok bramki katowiczan. Mimo nastawienia na grę w defensywie goście także stwarzali zagrożenie pod bramką strzeżoną przez Kubraka. Najpierw z dystansu strzelał Robert Gładczak, następnie nad poprzeczkę uderzył Łukasz Tosik.
W 10. minucie nasz golkiper przerwał faulem korzystną akcję gości za co otrzymał żółty kartonik. Sędzia w tej sytuacji podyktował rzut karny dla Akademików. Bezwzględnym egzekutorem okazał się Damian Wojtas, zapewniając swojemu zespołowi prowadzenie.
Jeszcze przed przerwą Portowcy stwarzali sobie korzystne sytuacje, by doprowadzić do wyrównania. Katowiczanie zanotowali szósty faul na swoim koncie, dzięki czemu szczecinianie mogli wykorzystać przedłużony rzut karny. Do piłki podszedł Daniel Maćkiewicz, ale jego strzał obronił, świetnie spisujący się w tym spotkaniu, Mateusz Bednarczyk. Do przerwy wynik się już nie zmienił i Portowcy schodzili do szatni, przegrywając 0:1. Po zmianie stron do ataku ruszyli nasi zawodnicy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 22. minucie Jurczak wznowił grę z autu, podając piłkę do Maćkiewicza, który to strzałem w okienko ustanowił remis. Po doprowadzeniu do remisu między słupkami szczecińskiej bramki pojawił się Nicolae Neagu. AZS nie odpuszczał i robił, co mógł, by zdobyć komplet punktów. Bliski zdobycia drugiego gola dla katowiczan był Gładczak, jednak piłka po jego strzale minęła słupek naszej bramki. Gola na 2:1 dla Pogoni zdobył… Karol Jakubczyk, zapisując na swoim koncie trafienie samobójcze. Powiększyć prowadzenie szczecinian mógł Tubacki, ale po rajdzie prawą stroną boiska uderzył obok bramki. Portowcy pozostawali na połowie gości wciąż napierając na bramkę Bednarczyka. Ładnym zagraniem popisał się Gepert, dogrywając piłkę na środek do Jurczaka, ale ten uderzył wprost w katowickiego bramkarza. Kilka dogodnych sytuacji miał także Oleksandr Shamotii. Najpierw Ukrainiec dryblingiem lewą stroną minął bramkarza, ale uderzył w słupek. Kilka minut później strzelał ze środka pola karnego, i choć piłka zmierzała w lewe okienko bramki katowiczan, to wybronił ją Bednarczyk. Shamotii w końcówce wreszcie zdołał wpisać się na listę strzelców, ustalając rezultat 3:1 dla gospodarzy. Jeszcze na dwie minuty przed końcem oba zespoły zdecydowały się wycofać bramkarza, ale to nie zmieniło już ostatecznego wyniku meczu. Pogoń ’04 Szczecin - AZS UŚ Katowice 3:1 (0:1) Bramki: D. Maćkiewicz (22.), Jakubczyk (samob. - 25.), Shamotii (38.) - Wojtas (10.). Żółte kartki: Kubrak, Kubik - Barański Pogoń '04: Neagu, Kubrak, Koszmider - Kubik, Tubacki, Mikołajewicz, Maćkiewicz D., Jurczak, Bogucki, Bugański, Gepert, Shamotii, Sharovara, Sochański.
�r�d�o: http://pogon04.szczecin.pl/
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|