Pojedynek na dnie tabeli, już oficjalnie bez Johnsona
Dziś (08.03) wieczorem w Tarnobrzegu dojdzie starcia można powiedzieć najsłabszych drużyn Polskiej Ligi Koszykówki. Ostatnia w tabeli Kotwica Kołobrzeg będzie gościć u miejscowego Stabill Jeziora, który to z zaledwie jedną wygraną więcej zajmuje dziesiątą lokatę.
Pojedynek ten oprócz poprawienia sobie statystyk i w przypadku Czarodziei z Wydm przełamania serii porażek, będzie miał jeszcze jeszcze jeden smaczek, bowiem kołobrzeżanie zagrają przeciwko swojemu byłemu szkoleniowcowi. Jeszcze na początku sezonu Dariusz Szczubiał prowadził Kotwicę, później jednak odszedł i ... powrócił na stare śmieci do Tarnobrzegu. W połowie grudnia wraz Siarką przyjechał do Kołobrzegu i mimo dobrej postawy miejscowych, po emocjonującym spotkaniu wygrał 95:92 z prowadzonymi przez swojego byłego asystenta - Tomasza Mrożka - zawodnikami.
O problemach Kotwicy wszyscy z nas już wiedzą. To temat rzeka, na który można by pisać poematy. Nie ma już sensu co tydzień o tym przypominać. Mimo, to zachodniopomorscy koszykarze nie składają broni.
- Można powiedzieć, że mamy generalny remont w drużynie - mamy nowych ludzi w zespole, z którymi trzeba się zgrać, a to takie proste nie jest. Trzeba się ogarnąć i zacząć grać. Może faktycznie przed nami kilka ciężkich chwil, ale trzeba sobie z tym poradzić. Pozostaje nam walka w dolnych 'szóstkach' - tak po przegranym derbowym starciu z AZS-em Koszalin. 5 marca władze klubu w dość nieprzyjemnych okolicznościach rozstały się z Karronem Johnsonem. Zawodnik ten na łamach portalu Sportowe Fakty zdyskredytował klub oskarżając go zmuszanie zawodników do gry za darmo. K.Johnson swoimi wypowiedzią obraził klub i złamał postanowienia kontraktu oraz wewnętrzne regulaminy. Zawodnik podaje nieprawdziwe informacje związane z jego wypłatami. Do jego agenta, FIBA, PZKosz oraz do niego samego zostały wysłane rozliczenia kwot jakie poobierał z klubu. K.Johnson chciał jedynie zdyskredytować klub. Nie wspomniał on o tym, że były na niego nakładane kary za łamanie postanowień kontraktu. Swoim podejściem do treningów i zachowaniem na i poza boiskiem pokazywał swój nieprofesjonalny stosunek do klubu, sponsorów, kolegów z drużyny oraz kibiców. Klub wysłał wyjaśnienie sprawy razem z rozliczeniami zawodnika do FIBA i Pzkosz. - możemy przeczytać na oficjalnej stronie klubu. Warto dodać, że Johnson już jakiś czas był nieobecny na zajęciach w Kołobrzegu - oficjalnie leczył w USA kontuzję. Czy mimo tych trudności Arabasowi i spółce udaje się sprawić niespodziankę i zrewanżować za porażkę z grudnia? O tym przekonamy się po godzinie 18.00, kiedy rozpocznie się to spotkanie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Sportowe Fakty
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|