Derby Województwa Zachodniopomorskiego w Kołobrzegu
Na te pojedynki wszyscy w Kołobrzegu i Koszalinie czekają z niecierpliwością. Czemu? Bo rządzą się one swoimi prawami.
Już dzisiaj (30.11) wieczorem po raz 23. na najwyższym szczeblu rozgrywek Kotwica zmierzy się z AZS-em. Patrząc na ligową tabelę zagrają ze sobą dziesiąty i dziewiąty zespół PLK. Można powiedzieć - nic ciekawego, ale wspominając choćby ubiegły sezon to nie zawsze aktualna pozycja w tabeli jest odzwierciedleniem tego co dzieje się na parkiecie podczas pojedynku między obydwoma drużynami. Zarówno Kotwica i AZS w siedmiu meczach odniosły zaledwie po dwie wygrane. Kołobrzeżanie pokonali u siebie z Śląsk i na wyjeździe z Asseco. Koszalinianie natomiast dwa razy zwycięzcy okazywali się w hali przy ulicy Śniadeckich.
Czarodzieje z Wydm rozpoczęli sezon od trzech porażek z czołowymi drużynami ligi. Później odnosząc dwa zwycięstwa wydawało się, że idzie ku lepszemu. Późniejsze wysokie przegrane ze Stelmetem i Treflem zweryfikowały tą tezę. Po ostatnim spotkaniu w Trójmieście, w którym połowie pojedynku Kołobrzeżanie przegrywali już różnicą 51 punktów, do dymisji podał się trener Dariusz Szczubiał. Władze klubu szczególnie przed derbami nie bardzo chciały się na nią zgodzić, ale w końcu osiągnięto porozumienie. Szczubiał zakotwiczy w Tarnobrzegu a Kotwicę poprowadzi Tomasz Mrożek. Nie będzie miał on jednak łatwego zadania, w przeciwieństwie do trenera gości Gaspera Okorna, nie wszyscy nominalni gracze będą do dyspozycji szkoleniowca. Także czas nie jest jego sprzymierzeńcem, do poprawy jest wiele (przede wszystkim gra w obronie) a tylko w dwa dni nie się zrobić dużo.
Aż takich problemów nie ma w Koszalinie. Co prawda Akademicy zaczęli gorzej, bo od czterech porażek, potem po zmianie szkoleniowca minimalnie wygrali z Anwilem, następnie dali plamę w Tarnobrzegu i dopiero przed tygodniem pewnie ograli Polpharmę, to patrząc na kadrę, liczbę zdrowych graczy oraz mniej zawirowań w ostatnim czasie to oni będą faworytem tego pojedynku. Przemawia za nimi także statystyka: 7 wygranych w portowym mieście przy czterech porażkach to dobry prognostyk przed wieczornym pojedynkiem w Hali Milenium. Jak wspomnieliśmy derby rządzą się swoimi prawami, rok temu kompletnie zawodząca Kotwica, na sześć wspólnych pojedynków dwukrotnie ograła grający jeden z najlepszych sezonów w swojej historii AZS. Jak będzie tym razem. Jedno jest pewne, oprócz walki na parkiecie, czeka nas pojedynek kibiców. Gospodarze będą w większości, ale setka sympatyków Akademików będzie równie mocno dopingować 'swoich'.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / e-kotwica.kolobrzeg.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|