Spójnia we Wrocławiu
Tym razem we Wrocławiu kolejnych ligowych punktów będą szukać koszykarze Spójni Stargard Szczeciński. Zmierzą się tam z najbardziej nieobliczalnym zespołem ligi. Czemu? Bowiem Wrocławski Klub Koszykówki to drużyna, która najpierw niespodziewanie przegrywa z Astorią Bydgoszcz by potem pokonać absolutnego lidera I ligi koszykarzy PC SideN Toruń. Co jeszcze ważniejsze dokonali tego w paszczy lwa.
Goście z Pomorza Zachodniego, którzy w ostatniej kolejce na własnym parkiecie uporali się z MKCiS-em Jaworzno, dzięki temu opuścili fotel Czerwonej latarni ligi, ale do bezpiecznego dziesiątego miejsca ciągle tracą dwa punkty. O zmniejszenie tej straty do Astorii będzie bardzo ciężko bowiem ta gra na własnym parkiecie ze Zniczem Basket Pruszków a dodatkowo biało-bordowi nie radzą sobie na wyjazdach. W dziesięciu grach nie wygrali ani razu. Nie wróży to najlepiej.
Stargardzianie muszą przede wszystkim uważać na Bartosz Diduszko, Jana Grzelińskiego, Karola Szpyrkę i Jakuba Koelnera, czyli ojców zwycięstwa nad Twardymi Piernikami. Zagrać z wiarą we własne umiejętności i kto wie może uda się w końcu odnieść wyjazdową wygraną. Faworytem nie będą i to może być ich atutem. Trzeba na pewno zachować skuteczność z zeszłej soboty (15.02). Początek pojedynku o godz. 17.00
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|