Męczarnie Wilków
![]() Jednak po raz kolejny potwierdziło się to, że podopieczni trenera Marka Żukowskiego grają w tym sezonie falami. Tym razem, po bardzo dobrym spotkaniu z wiceliderem I ligi, przydarzył się im znowu słabszy mecz. Dziesiąta w tabeli Astoria, mająca na swoim koncie tylko trzy wygrane, zmusiła szczecinian do największego wysiłku.
Jeszcze na nieco ponad dwie minuty przed końcową syreną bydgoszczanie prowadzili 72:70. Na całe szczęście w ostatnich sekundach nasi zawodnicy zachowali więcej zimnej krwi, skutecznie egzekwując rzuty wolne.
Kolejny już raz najskuteczniejszym Wilkiem został Marcin Flieger (na zdj.), z 23 punktami na swoim koncie. Szesnaście oczek zdobył debiutujący w drużynie Zbigniew Białek. Martwi natomiast postawa Karola Nowackiego, Macieja Adamkiewicza, a w szczególności Jakuba Kuśmieruka - wszyscy oni zakończyli sobotnią rywalizację z zerową zdobyczą punktową. Co więcej, najwyższy koszykarz ligi przebywał na parkiecie przez niespełna trzy minuty, co tylko może potwierdzać, że jego zatrudnienie było jedynie chwytem marketingowym. Astoria Bydgoszcz - King Wilki Morskie Szczecin 78:85 (20:29, 22:13, 17:15, 19:28) Astoria: Bierwagen 19, Kowalewski 18, Lewandowski 16, Laydych 10, Robak 5, Szyttenholm 4, Barszczyk 3, Małgorzaciak 3, Milczyński 0 oraz Obarek. King Wilki Morskie: Flieger 23, Białek 16, Kowalczuk 12, Majcherek 11, Mróz 10, Pluta 9, Bojko 4, Nowacki 0, Kuśmieruk 0, Koziorowicz 0, Adamkiewicz 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |