Spójnia powalczy z WKK?
W niedzielę (17.11) ostatnia w tabeli I ligi koszykarzy Spójnia Stargard Szczeciński podejmować będzie w hali przy ul. Pierwszej Brygady piąty w tabeli (nie uwzględniając bezpośrednich spotkań) WKK Wrocław.
Jeszcze w ubiegłym sezonie pisalibyśmy, że murowanym faworytem tego pojedynku będą gospodarze, teraz ich zwycięstwo będzie małą niespodzianką mimo, że goście z Dolnego Śląska poza swoją domową halą dotychczas nie wygrali. Dwa z trzech wyjazdowych pojedynków Wrocławianie toczyli z potentatami ligi (Pro-Basket, MOSiR) i tylko porażka z AZS Politechniką Poznańską chluby im nie przynosi.
O sile WKK Wrocław przekonał się kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa PC SideN Toruń. Twarde Pierniki zostały zdeklasowane w drugiej połowie przez Dolnoślązaków i zasłużenie przegrały 63:82. Architektami wygranej jutrzejszych gości byli Jan Grzeliński i Łukasz Diduszko, którzy w tamtym pojedynku wspólnie zgromadzili niemal połowę punktów swojej drużyny.
Porównując ostatnie rezultaty obydwu drużyn to ciężko oczekiwać zwycięstwa biało-bordowych. Atmosfera w Stargardzie nie jest najlepsza. Doszło już do tego, że niektórzy kibice zaczęli się domagać dymisji prezesa klubu oraz szkoleniowca pierwszego zespołu. Oczyścić ciemne chmury może tylko wygrana, ale jej nie będzie jeśli w końcu zawodnicy Spójni nie pokażą na parkiecie potencjału, który posiadają. Mimo tych problemów serdecznie zapraszamy jutro (17.11) o godz. 17.00 do hali przy ulicy Pierwszej Brygady, na kolejny już pojedynek miejscowych w I lidze koszykarzy.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|