W najbliższą niedzielę o godzinie 15:00 w Giżynie, Ogniwo Babinek podejmie miejscową Polonię. Mecz ten będzie miał istotne znaczenie w postaci pozycji w tabeli, głównie przez to, że dwie drużyny okupują jej dolną część.
Grający trener Polonii, Bartosz Jodko będzie miał do swojej dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników. Wciąż jednak kontuzjowany jest Mateusz Zalcer, a występ Szymona Zawadzkiego walczącego z czasem stoi pod znakiem zapytania. Za równo Zalcer, jak i Zawadzki narzekają na kontuzje kostki, które odnieśli w poprzednich spotkaniach.

W ostatnim meczu między dwoma drużynami padł wynik 3:0 dla Giżyna. Wówczas dwie bramki dla naszego zespołu zdobył grający obecnie dla Pyrzyc Adrian Siemieński. Swoje jedno trafienie dołożył wchodzący z ławki rezerwowych Piotr Zyr.

Piłkarze Giżyna niewątpliwie są królami własnego boiska. W dwóch ostatnich meczach na swoim terenie odnieśli dwa zwycięstwa, nie tracąc przy tym bramki i strzelając rywalom po jednym trafieniu. Babinek zaś nie może wygrać od dwóch kolejek. Drużynami silniejszymi w tych meczach byli piłkarze z Przelewic i Pyrzyc.

Niedzielne popołudnie zapowiada się ciekawie. Rozjemcą meczu ma być Pan Statkiewicz, a na linii pomagać mu mają Kurzawski i Ryszawa. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne