Nie zlekceważyć Hetmana
Spotkanie Hetman - Orzeł zainauguruje mecze 8. kolejki w Klasie Okręgowej PŁD. O godz. 11.00 obie jedenastki będą walczyły w Swobnicy, naprzeciw siebie o bardzo ważne 3 punkty w ligowej tabeli.
Zawody poprowadzi trójka sędziowska w składzie Trojanowski, Lipiec i Betlejewski. Gospodarze sobotniego pojedynku w lidze wygrali raz i to nie byle z kim bo z obecnym liderem -Sokołem Pyrzyce. W ostatecznym rozrachunku ten komplet oczek został Hetmanowi odebrany a to wszystko dlatego, iż w drużynie z Grzybna wystąpił Oskar Janik, który w tym meczu nie był uprawniony do gry. Sprawa ciągnęła się dwa tygodnie a zawodnik został zawieszony na kolejne spotkania. Kara ta kończy się po meczu z Orłem. Co ciekawe w kolejnych zawodach na własnym boisku, z Orłem Bierzwnik jeden z zawodników Hetmana przy kontroli nie posiadał własnych dokumentów.
Na czas jednak je dowieziono i remis w tym meczu to dotychczasowe jedyne punkty zaliczone do tabeli rozgrywek w klasie okręgowej. Pozostałe mecze sobotni gospodarze przegrywali, a pojedynek z Błękitem Pniewo wręcz oddali bez walki. Nasz ubiegłotygodniowy rywal pokonał Hetmana, aż 17-0. W ostatnich zawodach lepsi na boisku w Swobnicy okazali się gracze Orkana Suchań. W tym meczu również nie obyło się bez skandalu. Gospodarze usilnie twierdzili, iż Orkanowcy wystawili do składu Roberta Owsianko, który w poprzedniej kolejce otrzymał czerwoną kartkę w derbach pomiędzy Orkanem a Orłem Pęzino. Napastnik miał podszywać się za kolegów z drużyny: Piotra Lulka oraz Damiana Sałapate. Po weryfikacji w przerwie okazało się, iż ww. gracze mogą kontynuować grę a Orkan pokonał Hetmana 2-1. Jak widać dotychczasowe mecze beniaminka z Grzybna nie obyły się bez skandali, których oprócz wyżej wymienionych było jeszcze kilka. Hetmanowcy jeśli myślą o utrzymaniu powinni zacząć tworzyć drużynę, która zjednoczy się i wspólnie zagra w piłkę. Animozje w zespole tylko psują jego wizerunek oraz atmosferę do gry.
Orzeł przystępuje do spotkania w Swobnicy po dwóch zwycięstwach z Błękitem oraz Piastem. Podopiecznym Jacka Limanówki gra na wyjazdach idzie całkowicie odmiennie niż spotkania u siebie, które mimo zwycięstw nie zachwycają. W gościach zespół łapie świeżość, poprawia celowniki a przede wszystkim jest bardziej dokładny. Nikt specjalnie nie musi się mobilizować na pojedynek z Hetmanem. Dwóch obecnych zawodników występowało wcześniej w ekipie z Grzybna. Mowa tutaj o Hubercie Sobasie oraz Mateuszu Nagaju. Pierwszy w tym sezonie zawodzi a drugi mimo gry na różnych pozycjach jest wraz z Mateuszem Laszczyńskim najlepszym strzelcem Orła. Oboje trafiali w tym sezonie 3-krotnie do siatki przeciwników. W tej rundzie zawodnicy Orła są na razie viceliderem rozgrywek, które zapowiadają się niezwykle wyrównanie w tym sezonie. Orzeł jedzie po zwycięstwo, ale także nie lekceważy rywali, którzy przegrywali u siebie dotychczas różnicą tylko jednej bramki. Spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco. Szkoda tylko, że jest rozgrywane tak wcześnie. Godzina 11.00 nie pozwoli na przyjazd kibiców z Trzcińska. Należy dodać, że Hetman swoje wszystkie spotkania w roli gospodarza rozgrywa o tej porze, co może utrudnić dojazd zawodnikom z innych zespołów. Można rzec „jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie” i np. Orkan już zapowiedział, że spotkanie rewanżowe na wiosnę odbędzie się w Suchaniu o godz. 11.00. Do zobaczenia na obiekcie w Swobnicy. Serdecznie zapraszamy.
�r�d�o: www.mksorzel.com.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: kondzio2 |
|