W kończącym XIII kolejkę III ligi meczu rezerwy Pogoni Szczecin podejmowały na własnym boisku solidną ekipę z Drawska Pomorskiego, Drawę. Jak przystało na pozycje obydwu drużyn w tabeli, mecz stał na niezłym poziomie, nie brakowało ładnych zagrań i zwrotów akcji. O wyniku rozstrzygnął jednak gol samobójczy Kajetana Pogorzelczyka...w 90 minucie spotkania.

Pierwszy kwadrans minął bez klarownej sytuacji z obu stron. Gra toczyła się od pola karnego do pola karnego. Pod bramką Drawy nieco zamieszania wprowadzały rzuty rożne wykonywane przez Mateusza Wilka. Po mierzonych, kąśliwych dośrodkowaniach, napastnicy nieczysto trafiali w piłkę. Celny strzał jako pierwsi oddali goście, ale zbyt słaby, by zaskoczył Dawida Kudłę. Portowcy odpowiedzieli uderzeniem z 30 metrów Andrzeja Kotłowskiego. Po strzale lewą noga, piłka minęła prawy słupek bramki drawszczan. Kilkanaście minut później z ostrego kąta uderzał Donald Djousse - również niecelnie. Goście byli bliżsi otwarcia wyniku. Mocny strzał z dystansu odbił się dopiero od poprzeczki bramki Kudły.
Do przerwy więc mimo okazji wynik bezbramkowy.

Chwilę po przerwie powinno być 0:1. Sebastian Murawski sfaulował w polu karnym napastnika Drawy. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podszedł Łukasz Kosakiewicz. Lewy obrońca oszukał Kudłę, ale nie trafił nawet w bramkę. Po wznowieniu gry szybko przeniosła się pod bramkę Drawy, tam, także w polu karnym, faulowany był Herve Tchami. Tym razem jedenastka została wykorzystana. Spokojnie przy słupku futbolówkę umieścił Kamil Zieliński. Po golu mecz ożywił się. Najlepszy strzelec Drawy miał szanse doprowadzić do wyrównania. Przemysław Brzeziański popisał się rajdem i wpadł w pole karne Kudły, ale dwukrotnie przegrał z nim pojedynek. Z kolei na podwyższenie rezultatu okazję miał Kajetan Pogorzelczyk. Golkiper Drawy dał radę sparować strzał na rzut rożny. Niewiele mniej do gola brakowało po strzale Alana Błajewskiego. Po zejściu na lewą nogę i strzale z dystansu, piłka minęła słupek.

Drawa doprowadziła do remisu w 74 minucie po fantastycznym strzale Huberta Jaskólskiego. Oślepiony słońcem Kudła nie miał możliwości skutecznie interweniować. Goście poszli za ciosem i rzutem na taśmę udało się.
W 90 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Łukasza Kosakiewicza samobója strzelił Kajetan Pogorzelczyk.

Ostatecznie to przy odrobinie szczęścia Drawa wywozi ze Szczecina cenne trzy punkty i w tabeli zrównuje się z liderującą Kaszubią Kościerzyna.

Już 2 listopada rozegrana zostanie XIV kolejka. Drawa na własnym terenie zmierzy się z nieobliczalnym Chemikiem Police, Portowcy natomiast pojadą na mecz do Gdyni, z rezerwami pierwszoligowej Arki.

ďż˝rďż˝dďż˝o: pogonszczecin.pl, własne