Porażka Gwardii na Andersa
Porażką Gwardii Koszalin 1:2 zakończyła się derbowa potyczka z Bałtykiem Koszalin.Mecz zespołów sąsiadujących ze sobą w ligowej tabeli trzymał w napięciu zebranych kibiców do samego końca. Więcej sytuacji do zdobycia bramki mieli Gwardziści, ale po 90 minutach z wygranej cieszyli się piłkarze i kibice Bałtyku. Przed spotkaniem działacze gospodarza sobotniej rywalizacji podziękowali za wieloletnie reprezentowanie barw ich klubu Łukaszowi Szymańskiemu, natomiast Zarząd oraz kibice Gwardii uhonorowali kończącego piłkarską karierę Marcina 'Cinka' Ignaszewskiego (na zdjęciu).
Od początku sobotni mecz był interesującym widowiskiem. Oba zespoły nastawiły się na zagrywanie długich piłek ze strefy środkowej boiska w okolice pola karnego rywali. Po kwadransie gospodarze objęli prowadzenie zagranie Rudzińskiego wykorzystał Kołodziejski i pokonał golkipera gości. Po chwili swoich sił próbował Rząsa, lecz na posterunku był Fabiański. Z upływającym czasem Gwardziści zaczęli mieć swoje sytuacje. Strzał Magdzińskiego został w ostatniej chwili zablokowany, a Słowiński główkował niecelnie. Klarowną sytuację do objęcia prowadzenia czerwono-biało-niebiescy mieli tuż przed przerwą. Po zagraniu Miętka przed bramkarzem gospodarzy znalazł się Słowiński, lecz górą w tym starciu był Dulewicz.
Po przerwie w obu zespołach nastąpiły zmiany, w teamie Bałtyku na murawie pojawili się Chyła oraz Wiśniewski, a w ekipie prowadzonej przez trenera Żakietę Tsubasa Nishi i Uelder Barbosa. Od gwizdka rozpoczynającego drugie 45 minut przeważali zawodnicy Gwardii. Dośrodkowania Nishiego nie wykorzystał Miętek. Wydawało się, że nastąpi wyrównanie. W 65 minucie miejscowi podwyższyli swoje prowadzenie za sprawą Wiśniewskiego, który wykorzystał podanie Szymali. Najwięcej emocji dostarczyły ostatnie minuty meczu. Gwardziści do końca walczyli o korzystny rezultat. Uderzenie Tsubasy Nishiego w ostatniej chwili zostało zablokowane. W 87 minucie zespół grający przy Fałata zdobył kontaktową bramkę, a jej strzelcem był Brazylijczyk Uelder Barbosa, który z 20 metrów pokonał Dulewicza. Głośny doping kibiców Gwardii sprawił, że czerwono-biało-niebiescy ruszyli do ataku. Dośrodkowanie Tratsiaka z rożnego próbował wykorzystać Magdziński. Piłki z linii bramkowej wybił w ostatniej chwili defensor Bałtyku. Chwilę później swoją szansę miał Słowiński, jednak po jego uderzeniu futbolówka minęła słupek bramki. Bałtyk Koszalin- Gwardia Koszalin 2:1 (1:0) Gwardia: Sebastian Fabiański- Norbert Dondera (75'Andrej Tratsiak), Daniel Wojciechowski, Maciej Stańczyk, Damian Więckowski- Damian Miętek (65' Daniel Sidor), Junpei Shinmura, Łukasz Szymański (46'Uelder Barbosa), Fabian Słowiński, Ryuki Kozawa (46'Tsubasa Nishi)- Jacek Magdziński
ďż˝rďż˝dďż˝o: http://www.gwardia-koszalin.pl/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: skryba1213 |
|