Skończyć rok, przerwać serię
Jutro ostatni mecz T-Mobile Ekstraklasy w 2013 roku. W Krakowie Portowcy zmierzą się z drużyną Białej Gwiazdy. Zespół Dumy Pomorza ma o co walczyć. Wygrana przy Reymonta pozwoli szczecinianom przezimować tuż za ligowym podium. W Krakowie dojdzie do potyczki drużyn, które przegrały najmniej spotkań w tym sezonie - tylko cztery. Oba zespoły mają coś do udowodnienia. Wisła przegrała ostatnie dwa mecze, a Pogoń od sześciu kolejek czeka na zwycięstwo. Co ciekawe, Portowcy ostatni komplet punktów z wyjazdu przywieźli właśnie z Krakowa (1:0 z Cracovią).
Wisła pozytywnie zaskoczyła w tym sezonie. Przejęcie drużyny przez Franciszka Smudę, wiele osób uważało za pomyłkę władz klubu. Tymczasem Wiślacy długo nie mogli znaleźć pogromcy w lidze. Patent na zespół Białej Gwiazdy w dwunastej kolejce znalazł dopiero Zawisza Bydgoszcz. W końcówce jesieni blask Białej Gwiazdy jednak nieco osłabł. Najpierw najlepsza defensywa ligi dała sobie wbić pięć goli w Białymstoku (porażka 5:2 z Jagiellonią), a ostatnio uległa na wyjeździe Lechowi Poznań 2:0. Zadyszkę złapała także Pogoń, która notuje serię sześciu spotkań bez wygranej. Co więcej ostatnie trzy mecze Portowcy zakończyli remisami 1:1.
Do Krakowa Portowcy pojechali w optymalnym składzie. Nikt nie pauzuje za kartki, a także żaden z piłkarzy nie narzeka na uraz. Na czwarty żółty kartonik muszą jednak uważać m.in. Mateusz Lewandowski oraz Marcin Robak, jeśli nie chcą pauzować w wiosennym pojedynku z Lechią Gdańsk. Więcej powodów do zmartwień ma trener gospodarzy poniedziałkowej potyczki. Przeciwko Portowcom nie wystąpi podstawowy obrońca Wisły, Gordan Bunoza. Wiślacy wracają do Krakowa po dwóch wyjazdowych porażkach. Powrót ten na pewno ich cieszy, ponieważ w domu czują się w tym sezonie najlepiej. Wisła w dziesięciu meczach rozegranych przy Reymonta wygrała aż osiem, a jedynie Górnik Zabrze i Jagiellonia wywiozły stamtąd punkt. Warto także zauważyć, że tylko Jagiellonia, a dokładniej Bekim Balaj zdołał pokonać bramkarza Wisły na jej obiekcie, a miało to miejsce na początku sierpnia. Dawny blask Białej Gwieździe z dobrym skutkiem przywracają jej dawne gwiazdy. Paweł Brożek zdobył dla Wisły dziesięć goli i jest jej najlepszym snajperem, a Arkadiusz Głowacki koncertowo dyryguje jej defensywą. Dawną formę, z czasów gry w Bełchatowie, przypomniał sobie Łukasz Garguła - autor dziewięciu asyst i siedmiu trafień. W bramce dobrze spisuje się Michał Miśkiewicz, który skutecznie broni twierdzy Kraków od sierpnia. Pogoń ostatni raz wygrała przy Reymonta ponad trzynaście lat temu, kiedy to po dublecie Sergiusza Wiechowskiego Portowcy zwyciężyli 2:1. W tamtym sezonie Wisła okazała się niegościnna i pokonała Dumę Pomorza 2:0. W tym roku Portowcy przerwali kilka tak długich serii i ich fani po cichu liczą na zakończenie tej wiślackiej.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|