Porażka z Gattą, Pogoń 04 bez medalu
![]() Do rewanżowego meczu szczecinianie przystąpili osłabieni, mimo obecności na ławce rezerwowych na parkiecie nie pojawili Łukasz Żebrowski oraz Ricardo. W pierwszych minutach to goście mieli przewagę, ale z czasem do głosu zaczęli dochodzić Portowcy. Kolejne dobre sytuacje marnował, walczący o koronę króla strzelców Marcin Mikołajewicz, ale najlepszemu strzelcowi „zero-czwórki” wyraźnie tego dnia nie szło.
Okazje na podwyższenie wyniku mieli również Michał Kubik i Douglas, ale po ich strzałach także piłka nie potrafiła znaleźć drogi do bramki. W siedemnastej minucie jeden z nielicznych ataków przeprowadziła Gatta, przy pierwszym strzale dobrze interweniował Nicolae Neagu, ale przy poprawce Bartłomieja Strzelczyka niewiele mógł już zrobić. Do końca pierwszej połowy wynik już się nie zmienił i goście do szatni schodzili z jednobramkową przewagą.
Po przerwie zawodnicy ze Zduńskiej Woli cofnęli się do defensywy, mimo to szczecinianie mieli kilka okazji do zmiany wyniku, lecz albo razili nieskutecznością albo zwycięsko z opresji wychodził Marcin Szewczyk. Czas uciekał, a na twarzach gospodarzy widać było coraz większą bezradność, na trzy minuty przed końcem na grę z lotnym bramkarzem zdecydował się trener Juszczak, a w jego rolę wcielił się Łukasz Tubacki. Portowcy na minutę przed końcem byli bardzo bliscy wyrównania, ale strzał Michała Kubika z linii bramkowej wybili goście. Co nie udało się Pogoni udało się Gattcie, po błędzie w wyprowadzeniu piłkę przejął Marcin Olejniczak i strzałem z własnej połowy przypieczętował zdobycie brązowego medalu dla swojej drużyny. „Zero-czwórka” tym meczem przegrała nie tylko brązowy medal, ale również indywidualne wyróżnienie dla Mikołajewicza, królem strzelców został Michał Marciniak z 30 golami na koncie. Mistrzem Polski w sezonie 2012/2013 została Wisła Kraków, która w trzech meczach rozprawiła się z Red Devils Chojnice. Okazje do rewanżu podopieczni Juszczaka będą mieli już 25-26 maja w Szczecinie podczas Final Four, kiedy to w półfinale zmierzą się właśnie z Gattą.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Chelsea |