Chemik szykuje się na Arkę
W najbliższą sobotę piłkarzy Chemika Police czeka arcyciężkie spotkanie w III lidze. Do Polic przyjadą rezerwy Arki Gdynia, które po zmianach w sztabie szkoleniowym w przerwie zimowej zaskakują wiosną znakomitą formą. Początek spotkania o godzinie 15.00.
Drużyna rezerw Arki Gdynia po rundzie jesiennej zajmowała przedostatnie miejsce w lidze. 14 punktów zdobytych w 15 kolejkach wyraźnie pokazywały, że zespół wymaga zmian i te dokonane zostały na przełomie roku. Trenera Roberta Wilczyńskiego zastąpił ówczesny trener przygotowania motorycznego i efekt zmian przeszedł najśmielsze oczekiwania, z siedmiu wiosennych spotkań zwycięstwem zakończyło się aż sześć. Jedyny remis przytrafił się tylko w spotkaniu z walczącą o awans Kotwicą (1:1).
Co więcej Arka nie tylko wygrywała, ale wygrywała w sposób przekonujący. Piłkarze z Trójmiasta sprawili lanie Gryfowi Słupsk (4:0), Polonii Gdańsk (4:1), Pogoni II Szczecin (5:2) oraz Pogoni Barlinek (3:0). Wyższość gdynian musiały uznać także zespoły Energetyka Gryfino (1:0) oraz Gwardia Koszalin, która w środowym spotkaniu przegrała 1:2. W klubie z Gdyni nie ukrywają, że utrzymanie zespołu rezerw w gronie trzecioligowców to cel nadrzędny: - Celem dla Arki jest zapewnienie utrzymania, aby również w przyszłym roku młodzi zawodnicy mogli ogrywać się w III lidze, która jest dla nich o wiele lepszą szkołą niż rozgrywki juniorów - mówił przed rozpoczęciem rundy nowy szkoleniowiec Arki II, Grzegorz Witt. I trzeba przyznać, że dzięki wyśmienitym wynikom jego zespół błyskawicznie wydostał się ze strefy spadkowej i awansował na piąte miejsce. Dziewiętnaście wiosennych punktów spowodowało, że przewaga nad strefą spadkową wynosi obecnie już dziesięć punktów. Co ciekawe znakomite wyniku udało się osiągnąć mimo, a może właśnie za sprawą sporej rotacji w składzie. - Ciężko nas rozpatrywać jako zespół, bo rotacja będzie bardzo duża - mówił przed rozpoczęciem wiosny trener Witt - Mogą zdarzyć się mecze, w których połowa z tych chłopaków nie zagra, bo ustąpi zawodnikom z pierwszej drużyny. Skład w jakim pojawią się goście nie spędza jednak snu z powiem trenerowi Mariuszowi Szmitowi: - To bardzo groźny przeciwnik o którym wiemy tylko tyle, że nie wiadomo w jakim przyjadą składzie. Dla nas nie ma jednak znaczenia kto zagra w Arce, czy będą mieli ligowców czy zeszłorocznych mistrzów w juniorach. - mówił po czwartkowym treningu trener Szmit - To jaki będzie wynik spotkania zależy wyłącznie od nas. Musimy wrócić do tego co było jesienią, czyli gra wysokim pressingiem, gra agresywna na całym boisku i bez myślenia, że coś nie wychodzi. Właśnie taki styl gry spowodował, że jesienią Chemik rozegrał dwa najlepsze spotkania sezonu. Po rozgromieniu Kotwicy w Kołobrzegu (4:0) na drugie danie przypadła Arka z którą policzanie dość łatwo rozprawili się wygrywając 2:0 (1:0). Bramki zdobywali Paweł Krawiec (13 minuta) i Wojciech Guźniczak (87). - Myślę, że wygrana Chemika była jak najbardziej zasłużona. Chciałbym pogratulować gościom wygranej, którzy przede wszystkim pokazali charakter i byli jedną drużyną. W nagrodę otrzymali trzy punkty. - mówił po meczu ówczesny trener Arki II, Robert Wilczyński. Niestety obecnie drużyna Chemika nie spisuje się już tak dobrze jak jesienią. Dlatego trener Szmit zdecydował się na małe zmiany w składzie. - Będą dwie albo trzy roszady, trzeba rozruszać towarzystwo. Mamy kilku świeżych zawodników, którzy mogą zmienić tych bardziej zmęczonych. Ten skład, jest silniejszy niż pół roku temu. Musimy wyjść i walczyć jak pół roku temu. Potrzebne jest pozytywne myślenie, agresywna gra i wiara w to, że można wygrać i zdobyć trzy punkty. Jeżeli wyjdziemy z właściwym nastawieniem powinno być dobrze. Sobotnie spotkanie z Arką II Gdynia rozpocznie się o godzinie 15.00. Kibiców, którzy nie będą mogli pojawić się na stadionie przy ulicy Siedleckiej zapraszamy na oficjalny profil Chemika na portalu Facebook, na którym publikować będziemy informacje o przebiegu spotkania. Profil nie wymaga rejestracji.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|