Medal był blisko
Reprezentacja szczecińskich dziennikarzy na II ogólnopolskim siatkarskim turnieju dziennikarzy i mediów w Bełchatowie zajęła 5. miejsce. Co ciekawe w całej imprezie szczecinianie przegrali tylko raz.
System rozgrywek na PGE PressBall jest tak skonstruowany, że tylko zwycięscy grup awansują do półfinałów i mają szansę walczyć o najwyższe miejsce. Pozostałym ekipom pozostaje jedynie walka o miejsca 5-12. Drużyna Mediów Szczecin wzmocniona Rafałem Kuligą, który okazał się rewelacją turnieju, pojechała do Bełchatowa z nastawieniem poprawy wyniku z ubiegłego roku, gdzie zajęła 4. miejsce. Tym razem jednak poziom sportowy był bardziej wyrównany. Połowa drużyn w turnieju prezentowała podobne umiejętności. Stąd dużo rozstrzygnięć padało dopiero po tie-breaku (grało się do dwóch wygranych setów).
Niestety właśnie po decydującym, trzecim secie marzenia naszej drużyny o medalu prysnęły jak bańka mydlana. Katem szczecińskich mediów okazał się portal Pobloku.pl. To był dopiero drugi mecz w imprezie i wyraźnie było widać brak zgrania, a niekiedy zrozumienia na boisku. - Nie będę ukrywał się kibicowałem szczecińskiej drużynie. Mają niesamowity potencjał zarówno na boisku jak i poza nim, ale siatkówka właśnie taka brutalna jest. Niezawsze wygrywa lepszy - skomentował Daniel Pliński, zawodnik PGE Skry Bełchatów, który rok temu był trenerem Mediów Szczecin. Tym razem jednak aktualni wicemistrzowie Polski, z uwagi na rozgrywki ligowe nie opiekowali się dziennikarzami. Po pechowej porażce w grupie, szczecinianie pozostałe spotkania w imprezie wygrali i zajęli piąte miejsce. Co ciekawe wszystkie pierwsze cztery miejsca zajęli przedstawiciele internetowych mediów. Wygrał portal Płock, który w finale 2:1 pokonał serwis Volley24.pl.
Media Szczecin: Andrzej Szkocki, Marcin Dworzyński, Rafał Kuliga (wszysycy Głos Szczeciński), Wojciech Taczalski (Kurier Szczeciński), Łukasz Kolasa (Polskie Radio Szczecin), Jakub Lisowski (Gazeta Wyborcza), Krzysztof Brylowski (Ligowiec.net). Kierownik drużyny Marek Szandurski. Wyjazd szczecińkiej drużyny doszedł do skutki dzięki wsparciu: ZCh Police, BOŚ Bank, Espadon, Pro-Ogrzewanie, Zet-Trans.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|