Już w środę odbędą się mecze 1/16 finału Intermarche Basket Cup czyli Pucharu Polski Koszykarzy. Stargardzka Spójnia pojedzie do Piły by tam rywalizować z miejscowym Stawiński Basket.

Przypomnijmy, że przed rokiem w zależności od klasy rozgrywkowej zespoły rywalizowały o dwa różne puchary. Kluby z pierwszej, drugiej bądź trzeciej ligi grały o Puchar PZKosz, natomiast kluby PLK o Puchar Polski. W tym sezonie wszystkie drużyny biorą udział w jednych rozgrywkach.
Trzy najlepsze drużyny rywalizujące na szczeblu PZKosz spotkają się na szczeblu centralnym z drużynami, które przebrną fazę wstępną Pucharu na szczeblu PLK dla drużyn nie grających w europejskich pucharach oraz Zjednoczonej Lidze VTB. Do tej stawki dołączą się też zespoły, które są zwolnione z fazy wstępnej na szczeblu PLK.

Środowi (07.11) przeciwnicy Spójni są nie pokonani na własnym parkiecie. W Pile poległa czołowa drużyna II ligi tj. Wilki Morskie Szczecin a także Noteć Inowrocław. Oprócz dwóch zwycięstw, koszykarze z Wielkopolski zanotowali w lidze też jedną porażkę, czterema punktami w Skierniewicach z tamtejszym MKSem. O sile Pilczan przekonał się beniaminek I ligi koszykarzy czyli Astoria Bygoszcz, która wracała na tarczy po porażce 62:91 w II rundzie Pucharu. 21 punktów w tamtym spotkaniu rzucił dla gospodarzy Bartosz Pochocki.

Spójnia w ostatniej kolejce I ligi koszykarzy przełamała się wygrywając po raz pierwszy w czwartym pojedynku w tym sezonie w hali przy ulicy Pierwszej Brygady. Biało-bordowi nie zachwycili, znowu rzucili mniej niż sześćdziesiąt punktów, ale nie pozwolili Zniczowi Pruszków na rzucenie więcej. Jak Stargardzianie spiszą się w Pile, czy nie zlekceważą przeciwnika, czy to spotkanie będzie kolejnym do powrotu na właściwe tory? Przekonamy się o tym w środę (7.11), początek spotkania o godz. 19.00

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne