Pogoń w środę zmierzyła się z Lechem Czaplinek w Pucharze Polski i awansowała do kolejnej rundy tych rozgrywek. Mecz w podstawowym wymiarze czasu zakończył się remisem 1:1. W karnych była lepsza drużyna z Połczyna-Zdroju 3:1. Pogoń udanie zaprezentowała się na tle IV ligowca i sprawiła miłą niespodziankę połczyńskim kibicom rozczarowanym dotychczasowymi wynikami zespołu w lidze. Bramkę dla 'Zdrojowców' zdobył Sławomir Woszczyński w 22 minucie meczu. Goście wyrównującą bramkę strzelili jeszcze w pierwszej połowie za sprawą Marcina Resiaka w 33 minucie meczu.

W drugiej połowie wynik meczu nie uległ zmianie i sędzia zarządził dogrywkę. W dogrywce żaden zespół nie zdobył bramki i doszło do rzutów karnych, w których lepsi okazali się zawodnicy z Połczyna-Zdroju. Bardzo dobrą formą wykazał się nowy bramkarz 'biało-niebieskich' Bartłomiej Owsiak, który obronił 3 rzuty karne wykonywane przez piłkarzy Lecha Czaplinek.
Po meczu trener Pogoni - Wojciech Hryciów dziękował zawodnikom za duże zaangażowanie w meczu. Podkreślił, że walczyli przez całe spotkanie. Trenera cieszyło także, że po raz kolejny drużyna nie uzyskała upomnień sędziowskich.

�r�d�o: www.polczynzdroj24.pl