Kolejny faworyt poległ w Koszalinie
W spotkaniu 9 kolejki PLK AZS Koszalin pewnie pokonał Turów Zgorzelec 85:79. Kapitalny mecz rozegrał w barwach AZS Łukasz Wiśniewski, który był najlepszym strzelcem akademików.
Koszalinianie pierwszą kwartę zaczęli od mocnego uderzenia. Pierwsze dwie minuty były dość niemrawe ze wskazaniem na drużynę Turowa, który prowadził 7:2. Kolejne minuty to już dominacja akademików, którzy najpierw zniwelowali stratę, doprowadzili do remisu, a później wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca pierwszej kwarty. Wynik po pierwszej kwarcie 23:11 dla koszalinian.
W drugiej kwarcie zgorzelczanie mozolnie zaczęli odrabiać straty. Dobrze grali w ofensywie, kulała natomiast obrona co bezlitośnie wykorzystywali koszykarze AZS-u. Na trzy minuty przed zakończeniem drugiej kwarty strata Turowa do AZS-u wynosiła już tylko cztery oczka. Minutę później niesieni dopingiem koszalinianie znów odjechali na sześć oczek przewagi. Druga kwarta zakończyła się wynikiem 50:45 dla gospodarzy.
W trzeciej odsłonie taktyka była podobna, ale tempo meczu nieco spadło. Co prawda akademicy stopniowo odjeżdżali zgorzelczanom mili już nawet przewagę 12 oczek, ale w drugiej części kwarty Aron Cel trafił za dwa i później z dystansu i strata wynosiła 5 oczek 65:60. Trzecia kwarta zakończyła się prowadzeniem AZS 67:60 Ostatnia odsłona spotkania była decydująca dla jednej jak i drugiej ekipy. Strata 7 oczek zgorzelczan została ponownie zniwelowana do 5 oczek po celnym rzucie za trzy punkty Wichniarza. Sprawy w swoje ręce wzięli Łukasz Wiśniewski, Bartłomiej Wołoszyn oraz Robert Skibniewski, którzy na kilka minut zażegnali zagrożenie. Na minutę przed końcem spotkania zgorzelczanie zbliżyli się na 2 oczka 81:79. Sytuacja nie wyglądała dobrze. Czas poprosił trener akademików, który podziałał bardzo motywująco na koszalinian. Dwa oczka Harrisa, wolne Robinsona i na tablicy wyników 85:79 dla AZS-u, który odniósł pewne i cenne zwycięstwo.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: crash |
|