Powiększyć przewagę
Runda jesienna rozgrywek pierwszej ligi powoli zbliża się do końca. Niepokonana w tym sezonie Flota Świnoujście na własnym boisku zmierzy się z poznańską Wartą. Dziś kolejne punkty w lidze stracił Zawisza Bydgoszcz. W przypadku zwycięstwa Flota powiększy przewagę nad drużyną z Bydgoszczy do dziewięciu punktów. Podopieczni Dominika Nowaka trzy najbliższe spotkania ligowe rozegrają u siebie. Po Warcie na wyspę Uznam przyjadą Cracovia Kraków oraz Bogdanka Łęczna. Kolejne wyjazdowe spotkanie Wyspiarze zagrają dopiero na początku listopada. Jutrzejsze spotkanie Floty z Wartą pokaże na żywo telewizja Orange Sport.
W czerwcu tego roku Warta Poznań świętowała setne urodziny. Jedno z życzeń na pewno dotyczyło awansu do T-Mobile Ekstraklasy. Wydaje się jednak, że w tym sezonie nie będzie ono spełnione. Poznaniacy w jedenastu spotkaniach wywalczyli piętnaście punktów i zajmują obecnie dziesiąte miejsce w tabeli. Warta zdecydowanie lepiej radzi sobie w meczach przed własną publicznością, gdzie jeszcze nie przegrała. Ostatnie trzy wyjazdowe potyczki poznańskiej drużyny to same dwubramkowe porażki (4:2 z Olimpią Grudziądz, 3:1 z Bogdanką Łęczna oraz 2:0 z Zawiszą Bydgoszcz). Czwartą wyjazdową porażkę Warta zanotowała z Arką Gdynia (2:0). Podopieczni Czesława Owczarka punkty wywalczyli w meczach ze Stomilem Olsztyn (2:0), ŁKS-em Łódź (2:0) oraz GKS-em Katowice (1:1).
Poznaniacy najskuteczniejsi są w pierwszym oraz ostatnim kwadransie drugiej połowy. W pierwszym przypadku mają na swoim koncie trzy, a w drugim cztery gole. Łatwo policzyć, że Warta siedem z ośmiu bramek strzelonych w meczach wyjazdowych w tym sezonie zdobyła w drugiej połowie spotkań. Analogicznie jest z bramkami straconymi. Trzy gole poznaniacy stracili w pierwszym, a pięć w ostatnim kwadransie drugiej części gry. Tylko trzy z dwunastu straconych goli Warta straciła w pierwszej połowie. Najskuteczniejszymi zawodnikami Zielonych w wyjazdowych meczach są Wojciech Trochim oraz Grzegorz Bartczak. Obaj mają na swoim koncie po dwie bramki. Pierwszy z nich w tym sezonie pierwszej ligi w sumie zdobył pięć goli, ale w meczu przeciwko Flocie nie wystąpi z powodu nadmiaru kartek, podobnie jak Maciej Mysiak. Bramkę mniej na swoim koncie ma Bartłomiej Pawłowski. W składzie poznańskiej drużny mogło być więcej piłkarzy z podobnym dorobkiem bramkowym, ale bolączką Warty jest duża nieskuteczność. Napastnikiem Zielonych nie jest już Piotr Reiss, który przeniósł się do drugiego poznańskiego klubu - Lecha. W historii pojedynków obu zespołów na wyspie Uznam, Warta nie zdobyła jeszcze kompletu punktów. Flota wygrała przed własną publicznością dwa razy (4:0 i 1:0), natomiast dwa pojedynki zakończyły się podziałem punktów (1:1 i 0:0). Z czterech potyczek w Poznaniu trzy wygrała Warta, a raz padł remis. Wyspiarze w bieżących rozgrywkach wygrali wszystkie mecze u siebie aplikując rywalom dziesięć, a tracąc tylko jedną bramkę. Flotę w końcówce rundy czekają trudne pojedynki. Na rozkładzie są jeszcze tacy rywale jak Cracovia Kraków, Zawisza Bydgoszcz czy Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Warto więc podtrzymać bardzo dobrą passę i powiększyć swój dorobek punktowy, aby do tych pojedynków przystąpić w jeszcze lepszych nastrojach.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|