Kotwica pokonała Siarkę
Kotwica Kołobrzeg pokonała Siarkę Jezioro Tarnobrzeg 89:81. Czarodzieje z Wydm od początku spotkania skutecznie zagrali w ataku i defensywie, co nie było łatwe przy tarnobrzeskiej ekipie, która gra bardzo ofensywnie. - Cieszy wygrana, cieszą dwa punkty, natomiast styl jak i mecz nie były najlepsze. Poziom tego spotkania też. Daje się we znaki granie co trzy dni tak krótkim składem. Cieszą dwa punkty - powiedział dla plk.pl trener gospodarzy Tomasz Mrożek. W drugiej kwarcie przyjezdni zaczęli sobie co raz pewniej poczynać. Efektowne zagrania zaprezentował Josh Miller. Przyjezdni doprowadzili do remisu, ale za sprawką trójki Odeda Brandweina, Demetriusa Browna i Darrella Harrisa miejscowi do przerwy wyszli na prowadzenie 41:38.
Po przerwie Siarka wyszła na prowadzenie 56:55 za sprawą Nicchaeusa Doaksa, nie trwało ono jednak zbyt długo. Tarnobrzeżanie starali się nawiązać równorzędną walkę z kołobrzeżanami, jednak miejscowi za sprawą Demetriusa Browna zdobyli dwa oczka z faulem, a następnie udanie trafiał z rzutów wolnych. - Przede wszystkim bardzo się cieszę, że wygraliśmy ten mecz. Po tych naszych ostatnich problemach, kiedy mieliśmy serię przegranych meczów, weszliśmy w ten mecz zbyt nerwowo, robiliśmy dużo błędów zarówno w ataku jak i w obronie. Jak trener wcześniej powiedział, to nie był piękny mecz, ale cieszę się z wygranej, zostawiliśmy dużo serca, energii i są teraz przed nami kolejne mecze i czas żebyśmy naprawili błedy, które popełnialiśmy w poprzednich spotkaniach - mówi kapitan Kotwicy, Marko Djurić.
W czwartej kwarcie Czarodzieje z Wydm kontrolowali rezultat ligowego pojedynku. Parkiet opuścił Josh Miller za pięć przewinień. Wspomniany Brandwein oraz Harris na swoim koncie zanotowali double-double, Oded zdobył 29 oczek i 10 asyst, a Darell 13 punktów i 13 asyst. Ekipie z Podkarpacia brakowało skuteczności, a także zabrakło wsparcia dla Nicchaeusa Doaksa (30 pkt, 9 zbiórek).
ďż˝rďż˝dďż˝o: plk.pl/Bartosz Szczechowski/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|