Medyk wygrywa w meczu kolejki
Piłkarki Pogoni Women przegrały w wyjazdowym spotkaniu z Medykiem Konin 1:2. Podopieczne Mariusza Misiury postawiły walczącemu nadal o Mistrzostwo Polski Medykowi ciężkie warunki. Granatowo - bordowe walczyły ambitnie i dzielnie ograniczały rywalkom dostęp do swojej bramki. W bramce Medyka po przejściu z Pogoni zadebiutowała Anna Szymańska, która zastąpiła w niej reprezentantkę Polski Katarzynę Jankowską.
Na zdj. Monika Kaźmierczak, autorka honorowego trafienia dla Pogoni.
Już w drugiej minucie zespół gospodarzy był bliski zdobycia bramki, ale Pakulska trafiła w słupek, a dobitkę bez problemu złapała Anita Piotrowska. Osiem minut później nieznacznie pomyliła się Jola Siwińska, która próbowała skierować piłkę do siatki po rzucie wolnym egzekwowanym przez Darię Kasperską. Po chwili na boisku znów się ożywiło, indywidualną akcję przeprowadziła Sandra Lichtenstein, która oddała mocny strzał po ziemi. Nie sprawił on jednak większych problemów Piotrowskiej. W odpowiedzi kontratak w wykonaniu Pogoni, ale Nataly Barlage została zatrzymana przez obronę gospodyń. W 34 minucie w doskonałej sytuacji po wykopnięciu spod własnej bramki Szymańskiej znalazła się Anna Gawrońska, w sytuacji sam na sam z Piotrowską posłała jednak piłkę wysoko nad poprzeczką. W 41 minucie szczecinianki przez chwilę cieszyły się z prowadzenia. Przez chwilę, bo wcześniej boczna asystentka sygnalizowała zagranie ręką i gol nie został uznany.
W drugiej połowie w końcu na stadionie w Koninie padły bramki. Sygnał to ataku dała w 54 minucie Anna Gawrońska, jednak jej strzał był niecelny. W 56 minucie po rzucie rożnym, w zamieszaniu w polu karnym do siatki trafia wychowanka Promienia Mosty - Aleksandra Sikora. Kilka minut później Anitę Piotrowską wyręcza Jolanta Siwińska, która wybija piłkę zmierzającą do pustej bramki. Pięć minut później Medyk wykonuje rzut rożny i Piotrowska znów jest w opresji, ale skutecznie choć na raty zażegnuje niebezpieczeństwo. W 72 minucie ładną dwójkową akcję przeprowadza zaledwie 15-letnia Ewa Pajor, która pojawiła się na boisku w 66 minucie i bardzo doświadczona 33 - letnia Anna Gawrońska, ale piłka zatrzymuje się na słupku. Chwilę później kopia tej samej sytuacji, ale tym razem piłka znajduje drogę do bramki i podopieczne Niny Patalon podwyższają prowadzenie. Kiedy wydawało się, że kwestią czasu jest kolejny gol dla gospodyń, w 77 minucie po rzucie rożnym pięknym strzałem głową popisała się Monika Kaźmierczak, piłka odbiła się od ziemi i wpadła w okienko bramki, strzeżonej przez Szymańską. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, choć na kilka minut przed końcowym gwizdkiem po strzale Ewy Pajor zamiast wpaść do pustej bramki, futbolówka odbiła się od słupka, a dobitka Marty Woźniak zatrzymała się na poprzeczce. Medyk Konin - Pogoń Women Szczecin 2:1 (0:0) Sikora 57, Gawrońska 73 - 77 Kaźmierczak Sędziowała: Mularczyk oraz Wasiak i Prus Medyk: Szymańska - Wasyluk, Slavczeva, Olszańska, Sverdlova - Sikora, Sałata (84' Machnacka), Pakulska, Woźniak (90' Sołtysiak) - Gawrońska, Lichtenstein (66' Pajor) Pogoń: Piotrowska - Kaźmierczak, Siwińska, Pałaszewska, Proposina, Barlage (74' Gumuła), M. Sinka, Barlewicz (74' Ładniak), Z. Sinka, Kasperska, Zdunek
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|