Remis w Dobrej
Małą niespodzianką zakończyło się spotkanie Sarmaty Dobra z rezerwami Pogoni Szczecin. Faworyzowani goście zremisowali w Dobrej 1:1. Wynik ten dziwi jeszcze bardziej, gdy zobaczy się skład, w jakim drużyna prowadzona przez Macieja Mateńkę przyjechała na sobotnie spotkanie. W Dobrej można było zobaczyć Emila Nolla, Mekeila Williamsa, Sergeja Mosznikowa, Donalda Djousse, Łukasza Matuszczyka, Adriana Łuszkiewicza, Daniela Wólkiewicza i Roberta Mandrysza, czyli zawodników, którzy stanowili, albo mają w najbliższym czasie stanowić o silę pierwszoligowego zespołu Pogoni. Drużyna ta, podobnie jak pierwszy zespół, w Wielką Sobotę rozczarowała, tracąc doskonałą szansę na zmniejszenie straty do lidera z Gryfina.
Spotkanie toczyło się w niesprzyjających warunkach atmosferycznych, jednak mimo to, stało na bardzo wysokim poziomie. Drużyna gospodarzy zaskoczyła swoich rywali ambitną postawą. Przewaga Sarmaty w pierwszej części spotkania udokumentowana została w 30 minucie, gdy Wojciech Guźniczak zdobył pierwszą bramkę w tym meczu. Portowcy starali się odrobić straty, jednak zawodnicy ze Szczecina mieli problem z pokonaniem bramkarza gospodarzy i przez długi czas wydawało się, że trzy punkty zdobędą zawodnicy z Dobrej. Pięć minut przed końcem do wyrównania doprowadził jednak Yoki Kumada i oba zespoły podzieliły się punktami.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / PogonSzczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|