Gorzej być nie mogło
Tak wysokiego wyniku na Górze Wolności kibice z Wejherowa dawno już nie oglądali. W sobotnie popołudnie zdecydowanie lepszy Gryf Orlex nie miał problemów ze zwycięstwem nad Dębem Dębno w 23. kolejce III ligi bałtyckiej. Wejherowianie wysoko pokonali podopiecznych Arkadiusza Dragona 5:0 (2:0). Gole dla miejscowych zdobyli: Łukasz Pietroń(21'), Michał Fidziukiewicz(35',57'), Bartłomiej Oleszczuk(51') oraz Grzegorz Gicewicz(82'). Zgodnie z przewidywaniami od pierwszych minut grę prowadzili gospodarze. Tempo i sposób rozgrywania akcji musiały się momentami podobać i budzić respekt przeciwnika. Podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego zdominowali rywala w pierwszej połowie. Szybkie i składne akcje żółto-czarnych co chwilę siały postrach w szeregach gości. Kwestią czasu było tylko, kiedy bramkarz z Dębna będzie musiał wyciągać piłkę z bramki.
Do takiej sytuacji po raz pierwszy doszło w 21 minucie. Piotr Kołc dośrodkował w pole karne a Łukasz Pietroń pięknym strzałem głową wyprowadził miejscowych na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą wejherowianie podwyższyli na 2:0. Dośrodkowanie Pietronia wykończył Michał Fidziukiewicz,który tym samym ustalił wynik w pierwszej odsłonie. Po przerwie Gryf Orlex znów był w natarciu.Jego piłkarze wygrywali wiele pojedynków,odzyskiwali bezpańskie piłki,wychodzili na pozycję a poza tym byli lepiej zorganizowani.Dębnianie od czasu do czasu próbowali kontratakować ale ich momentami szybkie akcje kończyły się na dobrze dysponowanych w tym dniu defensorach gospodarzy.
W 51 minucie swoją pierwszą bramkę w Gryfie a trzeciego gola w tym spotkaniu zdobył Bartłomiej Oleszczuk. Lewy obrońca doskonale włączył się do akcji ofensywnej i w sytuacji sam na sam nie dał szans Sebastianowi Fabiańskiemu.Bramkarz gości jeszcze w 57 minucie wyciągał piłkę z siatki po strzale Fidziukiewicza a także w 82 minucie po trafieniu Gicewicza, który tym samym ustalił wynik na 5:0 dla Gryfu Orlex.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/gryfwejherowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: BABol |
|