Zwycięstwo i remis
Piłkarze Pogoni Szczecin rozegrali dziś dwa spotkania sparingowe. Rywalami Dumy Pomorza były drugoligowe Miedź Legnica oraz Chojniczanka Chojnice. W pierwszy meczu Pogoń pokonał 3:2 (2:1) dowodzoną przez Bogusława Baniaka Miedź. Drugi sparing zakończył się bezbramkowym remisem z drużyną z Chojnic.
Pogoń - Miedź Legnica 3:2 (2:1)
Od pierwszych minut tego spotkania trener drużyny gości, dobrze znany w Szczecinie Bogusław Baniak mocno pokrzykiwał na swoich piłkarzy, aby ci grali lepiej w obronie i grali bardziej odważniej z faworytem tej potyczki. Zawodnicy Miedzi dali się jednak szybko zepchnąć do obrony czego efektem była pierwsza bramka dla Pogoni w 6 minucie gry. Po dośrodkowaniu Hricko bliski zdobycia gola był Djousse, którego próbował powstrzymać golkiper gości, ale wobec dobitki Frączczaka był już bezradny. Było to już siódme trafienie tego piłkarza w tegorocznych sparingach. Z upływem czasu podopieczni trenera Baniaka uporządkowali grę i zaczęli atakować bramkę Pogoni. Błąd szczecińskiej obrony wykorzystał w 30 minucie Kiełpiński, który z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki i było 1:1. Trzy minuty później Portowcy wyszli ponownie na prowadzenie po ładnym golu Akahosiego. W drugiej połowie na kolejną bramkę granatowo-bordowych kibice czekali do 55. minuty gry. Wtedy to kapitalnym strzałem popisał się Djousse, który nie dał żadnych szans Bledzewskiemu. Niestety przez kilkanaście następnych minut gra nie układała się po myśli obu zespołów. Wynik w 85. minucie po rzucie karnym dla Miedzi ustalił Hempel. Skład Pogoni: Janukiewicz, Hricko, Radler, Noll, Pietruszka , Budka, Ława, Akahoshi, Szałek, Frączczak, Djousse (60-Sotirović) Pogoń - Chojniczanka Chojnice 0:0 Pochwała za występ należy się przede wszystkim Sotirovicowi, który zagrał dwa kwadranse w spotkaniu z Chojniczanką. Serb zdobył nawet gola po dograniu Andradiny z rzutu wolnego, ale był na pozycji spalonej. Niemniej jednak Sotirović szukał okazji bramkowych, a kibiców zszokowała udana przewrotka, po której napastnik Pogoni był bliski zdobycia gola. W 30 minucie Sotirovicia zastąpił Zwoliński. Na dobre słowo zasługuje także duet biegający po prawej stronie boiska. Wymienność pozycji Rogalskiego oraz Sobolczyka i liczne próby oskrzydlających akcji ubarwiły mało atrakcyjny mecz. W drugiej linii dość dobrze radził sobie także duet Golla-Mosnikov. Szczególnie Estończyk wygrał sporo pojedynków i był aktywny podczas meczu z II - ligowcem. Nieco gorzej spisał się Andradina, który co prawda także był aktywny, ale sporo jego podań z głębi pola nie docierało do adresata. Brazylijczyk nienajlepiej także wykonywał rzuty wolne. W drużynie Pogoni wystąpił także wciąż testowany Williams, ale obrońca niczego szczególnego nie pokazał. Chociaż brakowało bramek, a samo spotkanie nie przyniosło spodziewanych emocji, to gołym okiem widać, że wiosną Sasal będzie miał do dyspozycji przynajmniej dwóch solidnych zawodników na każdą pozycję. Mnogość piłkarzy i ich jakość napawa optymizmem. Skład Pogoni: Fabiniak, Wójcik, Kucharski, Williams, Sobolczyk, Rogalski, Andradina (55-Rudol), Mosnikov, Golla, Lewandowski, Sotirović (30-Zwoliński)
ďż˝rďż˝dďż˝o: www.pogononline.pl/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|