W niedzielę czeka nas pojedynek derbowy, który elektryzuję wszystkich fanów basketu w naszym okręgu. Do Koszalina przyjeżdżają koszykarze Czarnych Słupsk. Czas na wyrównanie rachunków...

Podopieczni Andreja Urlepa powinien przystąpił w pełnym składzie. Do zdrowia dochodzi George Reese, na którego liczą koszalińscy fani, bowiem George już udowodnił, że jest w stanie przeciwstawić się sile rażenia Czarnych i to na ich terenie...

Nawet jeżeli nie uda się postawić na nogi jednego z najskuteczniejszych AZSu, to na pewno emocji nie zabraknie. Koszalińscy zawodnicy nawet w osłabionym składzie mogą jak równy równy walczyć z najlepszymi. Spotkania z Anwilem oraz Treflem pokazały, że mimo osłabień na AZS powinni uważać wszyscy w lidze.

Ostatnie derby w Słupsku zakończyły się zwycięstwem Czarnych, ale nie to najbardziej zapadło w pamięci koszalińskich fanów.

Przypomnij Scott Morrison, zaatakował łokciem Kamila Łączyńskiego, po tak niegodnym i niesportowym zachowaniu sędziowie tego spotkania zamiast przyznać niesportowy faul zawodnikowi Energii Czarnych przyznali go koszalińskiemu graczowi. Sytuacja ta zaburzyła cała grę Akademików, którzy wygrywali we wspomnianym meczu nawet dwudziestoma dwoma punktami, ostatecznie ulegając dwoma oczkami 82:84.

Niedzielne Derby, mogą być ostatnimi takimi derbami w "kurniku" w historii.

Stwórzmy razem z zawodnikami niezapomniane widowisko i bądźmy częścią klęski Czarnych Słupsk.

Pamiętajmy szczególnie w tym dniu iż na halę przychodzimy "WSZYSCY NA BIAŁO".