AZS Radex Szczecin w ostatniej kolejce sezonu 2011/12 pokonał w hali SDS zwycięzcę rundy zasadniczej - Start Gdynia 76:70. Mimo wygranej AZS musi czekać na wynik niedzielnych spotkań i jeżeli okażą się one korzystne dla akademików, to szczecinianie znajdą się w play-offach.

W mecz lepiej weszli gospodarze. Zaczęli od prowadzenia 6:0. Jednak po akcjach Kostrzewskiego i Wojdyły szybko zrobiło się 6:5. Po siedmiu minutach gry Gdynianie wyszli na pierwsze w tym meczu prowadzenie. Prowadzili już 10:14. Jednak AZS Radex nie wystraszył się rywala i wygrał tą kwartę 19:15.

Po pięciu minutach drugiej kwarty był remis. Jednak od tego momentu rządzili Szczecinianie. Świetnie grali Jerzy Koszuta, Krzysztof Mileczarek i Łukasz Pacocha. Do przerwy akademicy prowadzili 41:28.

W drugiej połowie przewaga miejscowych po minucie gry wynosiła już ona dziewięć punktów. Jednak po akcjach Koszuty i Raczyńskiego akademicy ponownie wypracowali bezpieczną przewagę. Ostatecznie przed ostatnią odsłoną gospodarze prowadzili 59:48.

W niej Start próbował za wszelką cenę dojść rywali. Jednak ci odpierali ataki. Przewaga cały czas była miedzy 7-9 punktową. Dopiero na minutę przed końcem Start tracił cztery punkty. Ale Zarzeczny trafił za trzy i było 73:66. Potem dołożył jeszcze dwa punkty i Szczecinianie ostatecznie wygrali 76:70.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pzkosz.pl