W sobotnim spotkaniu 25. kolejki I ligi koszykówki, AZS Radex Szczecin zmierzy się w Jeleniej Górze z tamtejszymi Sudetami. Akademicy przez cały sezon, słabo spisują się w spotkaniach wyjazdowych. W dotychczas rozegranych 13 spotkaniach, aż 12 kończyło się wyjazdowymi porażkami drużyny ze Szczecina. We własnej hali, AZS spisuje się o wiele lepiej, gdyż tylko dwukrotnie schodził z parkietu pokonany. Kibice i zawodnicy Radexu będą mogli jednak odetchnąć, gdyż mecz z Sudetami jest ostatnim wyjazdowym meczem Akademików w rundzie zasadniczej. Później będą już tylko spotkania w Szczecinie, co prawda z wymagającymi rywalami, ale do niedawna AZS bez zarzutu potrafił korzystać z atutu własnej hali.

Choć szczecinianie mają jeszcze teoretyczne szanse na udział w play-offach, w zespole mało kto wierzy jednak w taki obrót sprawy. AZS musiałby wygrać większość spotkań, z wyżej notowanymi rywalami, jednocześnie licząc, na potknięcia zespołów sklasyfikowanych w ligowej tabeli, tuż przed drużyną Wojciecha Zeidlera.

To będzie mecz o być albo nie być dla obu drużyn. Gospodarze po ostatniej porażce w Jeleniej Górze otrzymali ultimatum od zarządu klubu. - Jeśli w żadnym z dwóch kolejnych spotkań nie wywalczą kompletu punktów, stracą znaczną część pensji. Mimo ambitnej postawy Focus Mall Sudety w Toruniu nie sprostały Polskiemu Cukrowi. Starcie z AZS Radex będzie więc meczem ostatniej szansy na zachowanie poborów - informuje oficjalna strona rozgrywek.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / pzkosz.pl