O punkty z liderem
W sobotę, 11 lutego o 17:00 Spójnia Stargard zmierzy się z liderem pierwszej ligi, Sokołem Łańcut. Dwa tygodnie przerwy mają za sobą biało-bordowi, ostatni mecz rozegrali 28 stycznia, w Inowrocławiu wygrywając ze Sportino 78:67. W poprzednim tygodniu pauzowali, przez co spadli na szóste miejsce w tabeli zaplecza Tauron Basket Ligi. - Mieliśmy trochę przerwy wypoczynkowej, a następnie ćwiczyliśmy. W poprzednim tygodniu przygotowywaliśmy się fizycznie, a w tym już typowo szykujemy się do meczu - powiedział w rozmowie ze Sportowymi Faktami szkoleniowiec stargardzian, Tadeusz Aleksandrowicz.
W tym czasie to łańcucianie także podejmowali inowrocławian i wygrali to spotkanie 80:57. - Nastawiamy się oczywiście na zwycięstwo, ale mecz będzie trudny. To jest lider tabeli. Ma tylko cztery porażki. Sokół to zgrany zespół grający przez kilka lat z tym samym trenerem i zawodnikami. Ma wiele walorów - powiedział o sobotnim rywalu trener Spójni. W zespole Sokoła warto zwrócić uwagę na Marcela Wilczka, który w barwach biało-bordowych rozegrał kilka meczów, a dopiero na Podkarpaciu pokazał pełnie swoich umiejętności. Co mecz zdobywa on kilkanaście punktów.
W sobotnim meczu z liderem stargardzianie muszą liczyć na dobrą postawę Adama Parzycha, zdobywającego ostatnio co spotkanie ponad dziesięć punktów, a także Tomka Stępnia (12 oczek co mecz). W przypadku słabszej formy. Według historii pojedynków obu ekip, rezultat spotkania może rozstrzygnąć się dopiero w końcówce. Spójnia z Sokołem zmierzyła się jedenaście razy, w hali przy Pierwszej Brygady 1 dwa mecze zakończyły się różnicą dwóch oczek. W poprzednim sezonie biało-bordowi odrobili stratę kilkunastu punktów i wygrali 74:68. W pierwszym pojedynku w Łańcucie Sokół wygrał z podopiecznymi Tadeusza Aleksandrowicza 69:56. Początek spotkania w sobotę, 11 lutego o 17:00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: sportowefakty.pl/Patryk Neumann/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|