Powalczą o zwycięstwo
Po dłuższej przerwie na parkiety powracają koszykarze, występujący w pierwszej lidze mężczyzn. Przerwy nie zawsze dobrze wpływają na zawodników, dlatego też forma koszykarzy Spójni Stargard będzie pewną niewiadomą. Mimo wszystko, czwarta drużyna rozgrywek nie powinna mieć problemów w starciu z jedną z ostatnich ekip Sportino Inowrocław. Choć stargardzianie zajmują wysokie czwarte miejsce, to po piętach depczą im kolejne zespoły, które zbliżyły się do Spójni po ostatniej porażce w Siedlcach. Dlatego teraz Spójnia Stargard nie może zaliczyć wpadki i musi zdobyć punkty na parkiecie w Inowrocławiu. Gospodarze również będą chcieli powalczyć o dwa punkty, gdyż, jeśli chcą się utrzymać, muszą zacząć zdobywać punkty, tym bardziej, że Spójnia już nieraz pokazała, że na wyjazdach zdarzają jej się słabsze mecze.
Spójnia odpoczywała dziesięć dni, jeszcze więcej wolnego czasu miała ekipa gospodarzy, która w poprzedniej kolejce nie grała. Czas ten pozwolił z pewnością bardziej zgrać się nowym zawodnikom. Do ekipy Sportino dołączył portorykański rozgrywający, z polskim paszportem Francis Jonathan Han. W debiucie wypadł więcej niż przyzwoicie zdobywając piętnaście punktów. Ponadto do drużyny z Inowrocławia dołączyło dwóch polskich zawodników. Trener Krutikow odkurzył nieco zapomnianego już Dariusza Cywińskiego, a także postawił na Macieja Ustarbowskiego.
Szansą Sportino Inowrocław na punkty w starciu ze Spójnią będzie walka podkoszowa. Z kontuzją ręki boryka się czołowy zbierający ligi, Wiktor Grudziński. Pod jego nieobecność, w ostatnim meczu rywale zebrali dwukrotnie więcej piłek i o wiele częściej trafiali właśnie spod kosza. Grudziński ma pojechać do Inowrocławia, jednak nie wiadomo, czy w meczu wystąpi. Poprzednie spotkanie obu ekip zakończyło się wygraną Spójni Stargard 74:65. Jak będzie tym razem okaże się w sobotę, 28 stycznia. Początek meczu w Inowrocławiu o godz. 18:00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / SportoweFakty.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|