Pogoń gromi w sparingu
Sporo bramek zobaczyli kibice, którzy w piątkowe popołudnie pofatygowali się na sztuczne boisko przy ulicy Witkiewicza w Szczecinie. Pierwszoligowa Pogoń Szczecin pokonała 7:1 (4:0) Chemik Police. Trzy bramki zdobył Łukasz Zwoliński, dwie Takafumi Akahoshi, zaś po jednej Sergiei Mosnikow i Adam Frączczak. Dla polickiego zespołu bramkę zdobył Emil Andrzejewski.
Pogoń: Fabiniak - Rogalski, Kucharski, Baning, Wójcik, Wólkiewicz, Łuszkiewicz, Akahoshi, Mosnikow, Frączczak, Zwoliński
Grali też: Zomerski - Rudol, Szałek KP Chemik (1 poł.): Strzelec - Jakubiak, Baranowski, Bieniek, Galoch, Rembisz, testowany 1, testowany 2, Krawiec, Kosakowski, Grabarczyk KP Chemik (2 poł.): Rusek - Szewczykowski, Górski, Janicki, testowany 3, Baranowski, Andrzejewski, testowany 4, testowany 5, Fadecki, Neumann Bramki: 1:0 - 3 minuta - Sergei Mosnikow 2:0 - 21 minuta - Łukasz Zwoliński (karny) 3:0 - 32 minuta - Łukasz Zwoliński 4:0 - 35 minuta - Łukasz Zwoliński 5:0 - 53 minuta - Takafumi Akahoshi 6:0 - 59 minuta - Takafumi Akahoshi 6:1 - 78 minuta - Emil Andrzejewski 7:1 - 87 minuta - Adam Frączczak Zaledwie 180 sekund potrzebowała Pogoń, by po raz pierwszy umieścić piłkę w bramce Chemików. Po dośrodkowaniu z prawej flanki i zamieszaniu w polu karnym Piotra Strzelca uderzeniem z woleja pokonał testowany Sergiei Mosnikow. W 21 minucie jeden z testowanych w Chemiku zawodników sfaulował w polu karnym Mosnikova i po rzucie karnym podwyższył Łukasz Zwoliński. Kilkanaście minut później Daniel Wólkiewicz zagrał do lewej strony do Zwolińskiego, a ten po rykoszecie po raz drugi pokonał Strzelca. Zaledwie dwie minuty później po prostopadłym podaniu Mosnikowa Zwoliński idealnie wyszedł z linii obrony i strzałem obok bramkarza skompletował hattricka. Po zmianie stron piłkarze z Polic utrzymywali wynik tylko przez osiem minut. Po faulu przed polem karnym sędzia Rynkiewicz zarządził rzut wolny. Do piłki podszedł Takafumi Akahoshi i pięknym strzałem „zdjął pająka” ze spojenia słupka z poprzeczką. Sześć minut później Akahoshi po raz drugi pokonał Piotra Ruska. Tym razem spod końcowej linii podawał Maksymilian Rogalski, zaś sympatyczny Japończyk uderzył z narożnika pola bramkowego. W 78 minucie straty zmniejszył Emil Andrzejewski, który z prawej strony wykorzystał podanie Norberta Neumanna. Trzy minuty przed końcem spotkania spod końcowej linii dośrodkował Zwoliński, zaś wynik spotkania sprzed bramki ustalił kompletnie nie kryty Adam Frączczak.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|