Do Chorzowa po punkty
W niedzielę o godzinie 18.00 zawodnicy Pogoni ’04 Szczecin zmierzą się na wyjeździe z Clearexem Chorzów. Dobry rezultat pozwoli granatowo-bordowym utrzymać przewagę nad dolną częścią tabeli. W trzech ostatnich meczach podopieczni trenera Gerarda Juszczaka nie zdołali zakończyć walki na parkiecie pełnym sukcesem. Trzy tygodnie temu „Zero-czwórka” przegrała w Polkowicach z TPH 2:6, później po niezwykle zaciętym meczu na Twardowskiego, „Granatowo-bordowi” zremisowali z GKS-em Tychy 1:1.
W ostatniej kolejce Portowcy udali się do Pniew, gdzie stanęli naprzeciw aktualnego mistrza kraju, Akademii Futsal Club. Przed meczem liczyliśmy, na to, że szczecińska drużyna zdoła sprawić niespodziankę i pokonać wyżej notowanego rywala. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna i spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 5:0. Ostatnie niepowodzenia wywołują u futsalistów 'Zero-czwórki' sportową złość i rządzę zwycięstwa. W tym momencie Pogoń ’04 zajmuje w tabeli 7. miejsce z dorobkiem 20 punktów i ma 2 punkty przewagi nad ósmym Clearexem.
Warto zauważyć również, że niepowodzenia wiążą się z nieobecnością najlepszego strzelca naszej drużyny Marcina Mikołajewicza, u którego po wygranym pojedynku z Marwitem Toruń wykryto złamanie żebra. Popularny „Miki” powoli wraca do treningów i jest nadzieja, że w Chorzowie pojawi się na parkiecie, by wspomóc resztę drużyny w walce o zwycięstwo. Niestety w starciu z Clearexem zabraknie Maksyma Moskaliuka oraz Artura Jurczaka. Obaj w ostatniej kolejce zostali ukarani czwartą w tym sezonie żółtą kartką, czego konsekwencją jest zawieszenie w wymiarze jednego meczu. Clearex Chorzów jest najbardziej utytułowaną drużyną w polskim futsalu. Śląski klub ma na swoim koncie 5 tytułów Mistrza Polski, 3 wicemistrzostwa kraju, 3. miejsce w sezonie 2007/2008, zwycięstwo w Pucharze Polski (2004/2005) i tryumf w Superpucharze Polski (2005/2006). W ostatnich latach skład chorzowian przechodzi transformację pokoleniową, co odbija się na wynikach odnoszonych przez zespół. Clearex z jednego z potentatów, stał się ligowym średniakiem, jednak nadal można mówić, że jest to drużyna z charakterem. Potwierdził to chociażby wyjazdowy pojedynek podopiecznych Tadeusza Wolnego w XV kolejce z pierwszą w tabeli i niepokonaną do tego momentu Wisłą Krakbet Kraków. Niespodziewanie nasi najbliżsi rywale odnieśli w Grodzie Kraka zwycięstwo 6:4. W kolejnych meczach jednak zawiedli rozbudzone apetyty swoich sympatyków. Najpierw przegrali we własnej hali z Akademią 1:4, a w ostatniej kolejce zremisowali w Chojnicach z Red Devils 1:1. Teoretycznie najlepszym strzelcem drużyny Tomasz Rabczak, ale należy pamiętać, że przez pierwszą część sezonu zawodnik reprezentował barwy wycofanego z ligi FC Sieminowice Śląskie. W szeregach zespołu z Chorzowa nie zobaczymy na pewno młodzieżowego reprezentanta Polski, Michała Grecza, który podobnie, jak Artur Jurczak i Maksym Moskaliuk, został ukarany zawieszeniem w wymiarze jednego meczu za otrzymanie czwartej żółtej kartki w sezonie. W pierwszej rundzie, pojedynek na Twardowskiego z Clearexem był jednym z najbardziej dramatycznych spotkań, jakie rozegrali w tym sezonie podopieczni Gerarda Juszczaka. Przy stanie 2:2, w 37. minucie do własnej bramki trafił Daniel Maćkiewicz. Dwie minuty później do wyrównania doprowadził Serhiy Tkachenko. Na szesnaście sekund przed końcem gola na wagę zwycięstwa zdobył Maksym Moskaliuk. - Cieszymy się, że wygraliśmy w taki sposób, bowiem w przeszłości bardzo często tak przegrywaliśmy, dlatego to zwycięstwo smakuje jeszcze bardziej - cieszył się po meczu były już zawodnik Pogoni ’04, Mariusz Lewandowski.
ďż˝rďż˝dďż˝o: pogon04.szczecin.pl/Łukasz Woźnica
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|