Podpisano umowę z Kusym Szczecin
SPR Pogoń Baltica Szczecin oraz Kusy Szczecin podpisały umowę o współpracy, dzięki której najlepsze szczypiornistki będą wzmacniać szczecińskiego ekstraklasowca. We wtorek odbyła się konferencja prasowa, podczas której podpisano dokument mówiący przede wszystkim o łatwiejszym przechodzeniu dziewcząt do seniorskiego zespołu SPR Pogoni z Kusego, które kończą juniorski wiek. - Ta umowa otwiera ogromne możliwości przed wychowankami Kusego. Już teraz mogą trenować z naszym zespołem grającym w ekstraklasie, a w przyszłości same będą miały okazję w nim występować - powiedział dla Gazety Wyborczej Przemysław Mańkowski, prezes Pogoni.
Bramkarka Pogoni, Adrianna Płaczek, która nie skończyła jeszcze 18 lat, a jest już pewnym punktem szczecińskiego ekstraklasowa jest wychowanką Kusego. - Latem mieliśmy spory problem z obsadą tej pozycji, bowiem dwie bramkarki zaszły w ciążę. Na szczęście Ada udowodniła w okresie przygotowawczym, że mogę na nią bez obaw postawić - komplementuje zawodniczkę trener Ryszard Czyż. - Dla naszych młodych zawodniczek gra w ekstraklasie to ogromne wyróżnienie i cel, do którego muszą dążyć - twierdzi Grzegorz Szymkowiak, prezes Kusego. - Z naszym klubem związanych jest 7 kadrowiczek różnych grup wiekowych reprezentacji Polski. Chcemy, aby swoją przyszłość związały ze Szczecinem i ta umowa im to umożliwia - dodaje. Niewiele zespołów z Grodu Gryfa stawia na zawodniczki ze swojego miasta, takim klubem jest właśnie Pogoń Baltica. Z Kusego oprócz Płaczek wywodzą się także Aleksandra Kicińska, Izabela Yilmaz, Aleksandra Kucharska, Agnieszka Andrzejewska czy Martyna Huczko. Podpisana umowa to kolejny krok, aby budować markę klubu, który powstał prze rokiem. - Chcemy nawiązać do tradycji zespołu, który w latach 90. należał do najmocniejszych drużyn w kraju - twierdzi prezes Mańkowski.
ďż˝rďż˝dďż˝o: gazeta.pl/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|