W piątym swoim spotkaniu w pierwszej lidze piłki ręcznej, szczecińska GAZ-SYSTEM Pogoń pokonała na wyjeździe Polski-Cukier Pomezanię Malbork 31:26 i pozostaje jedynym zespołem z kompletem zwycięstw. Faworytem tego spotkania byli szczecinianie, jednak gospodarze nie zamierzali składać broni i od początku postawili faworytom twarde warunki. Gracze z Malborka grali na tyle ambitnie, że przez pierwsze minuty udało im się dotrzymywać kroku szczecinianom i utrzymywali wynik remisowy. Środkowa część pierwszej połowy pokazała jednak, który zespół aspiruje w tym roku do awansu, gdyż goście wyszli na siedmio bramkowe prowadzenie. Mimo, iż w końcówce podopieczni Łukasza i Adama Jezierskich odrobili kilka punktów, to na przerwę schodzili ze stratą 4 punktów.

W drugiej połowie nic się nie zmieniło. Podopieczni Rafała Białego utrzymywali rywali na dystans i spokojnie kontrolowali sytuację na parkiecie. Mimo, iż momentami rywale zmniejszali stratę do trzech punktów, to jednak szczecinianie szybko ponownie zwiększali przewagę. Duża w tym zasługa bramkarza Pogoni Szymona Ligarzewskiego, a także Piotra Freleka, który zdobył 12 bramek, w tym dziesięć z linii 7 metrów.

Po meczu trener zespołu z Malborka powiedział w rozmowie ze Sportowymi Faktami, że nie martwią się bardzo tą porażką. - Przegraliśmy, bo byliśmy tego dnia słabsi. Zabrakło precyzji w wykończeniu dobrze zapowiadających się akcji. Zawiodła tez skuteczność w sytuacjach wydawało by się stuprocentowych.

Polski Cukier-Pomezania - Gaz-System Pogoń Szczecin 26 : 31 (13:17)

Polski Cukier-Pomezania: R. Kądziela, P. Kądziela - J. Kościelny - 6, M. Babicki - 5, A. Nogowski - 5, A. Łangowski - 4, D. Kawczyński - 2, Ł. Jaszczyński - 1, P. Sadowski - 1, M. Czarnecki - 1, W. Lipiński -1; D.Urbanowicz, K. Bujnowski, M. Hanis, T. Romanowski.

Gaz-System-Pogoń Szczecin: Sz. Ligarzewski, P. Matkowski - P.Frelek - 12, P. Biały - 9, P. Krupa - 5, J. Wardziński -3, R. Wolski - 2; P. Walczak, M. Suszka, W. Jedziniak, S. Smuniewski, K. Królik, K. Ringwelski, F. Kliszczyk .

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / sportowefakty.pl