Szczypiorniści GAZ-SYSTEM Pogoń wczoraj rozegrali pucharowe spotkanie z Energetykiem w Gryfinie i wygrali 46 - 28. Natomiast już w najbliższą sobotę o godzinie 17 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie zmierzą się z liderem rozgrywek drużyną KPR Wolsztyniak Wolsztyn.

Środowe spotkanie z Energetykiem stanowiło idealne przetarcie przed sobotnim spotkaniem z liderem rozgrywek. W pucharowym meczu z Energetykiem szczególnie z dobrej strony pokazali się dotychczasowi rezerwowi: Kamil Misiak, Rafał Rojek oraz Patryk Walczak. Przed spotkaniem z Wolsztyniakiem trenerzy Rafał Biały oraz Sławomir Fogtman z pewnością będą mieli przyjemny ból głowy, aby zestawić 16 - osobową kadrę meczową.

Najbliższy przeciwnik drużyny GAZ-SYSTEM Pogoń po dwóch ligowych zwycięstwach znajdują się na szczycie tabeli. W ubiegłym sezonie występując w grupie „B” jako beniaminek był rewelacją rozgrywek. Skazywany na walkę o utrzymanie, zwłaszcza w pierwszej rundzie z powodzeniem walczył z najlepszymi. Siłę zespołu stanowi zgranie i zespołowość, świadczy o tym fakt, że od dobrych kilku lat w zespole zachodzą tylko kosmetyczne zmiany. Zmienił się za to trener. Dotychczasowego Wojciecha Hanyża zastąpił doświadczony Giennadij Kamielin.

Drużyna GAZ-SYSTEM Pogoń z dużym respektem podchodzi do najbliższego przeciwnika. Mimo, że jest zdecydowanym faworytem spotkania to w dotychczasowej historii meczów pomiędzy zespołami próżno szukać zwycięskiej passy z zespołem Wolsztyniaka. Kolokwialnie mówiąc zespół z Wolsztyna po prostu szczecinianom nie leży.
Jednak każda seria musi się kiedyś skończyć, a najlepszym momentem na zwycięstwo jest obecny sezon, kiedy to drużyna gospodarzy najbliższy mecz musi wygrać, aby myśleć o awansie do PNGiG Superligi.

Zapowiada się pasjonujące widowisko na którym fanów szczypiorniaka po prostu nie może zabraknąć.

Zapraszamy wszystkich kibiców na halę, abyśmy tak jak w inauguracyjnym spotkaniu szczelnie wypełnili halę przy ulicy Twardowskiego.