Trenerski dwugłos po meczu
Krzysztof Pawlak (trener Floty Świnoujście) - No cóż, nie udało się nam pokusić o niespodziankę i wygrać z wysoko notowanym rywalem. Chcieliśmy zagrać coś pozytywnego i w wielu fragmentach się nam to udało. Zabrakło po prostu piłkarskiego cwaniactwa. Pierwsza i trzecia bramka nie powinny tak szybko się trafić. Myslę, że dostarczyliśmy kibicom trochę emocji. Życzę Wiśle samych sukcesów zarówno w lidze jak i pucharach. Celem naszym jest teraz już tylko liga, mamy dwa dni na przygotowanie się do meczu z Wartą.
Robert Maaskant (trener Wisły Kraków) - Uważam, ze z naszej strony był to bardzo kiepski mecz, mimo faktu że po siedmiu minutach już strzeliliśmy bramkę. Niestety w tym momencie dziewięciu z jedenastu zawodników przestało grać. W przerwie użyłem ostrych słów i uważam, że w drugiej połowie gra była dużo lepsza. To nie było trudne, ponieważ w pierwszej połowie nie graliśmy nic. Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Komplementy dla Floty za strzelenie dwóch bramek. Przeszliśmy do następnej rundy i gramy dalej.
�r�d�o: http://www.mksflota.swinoujscie.pl/ Waldemar Mroczek
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|