Radowia-Pomorzanin 5:5.Podział punktów na inaugurację w debiucie Radowii Radowo Małe.
Radowia wyszła na murawę skoncentrowana, z myślą o wywalczeniu jak najkorzystniejszego wyniku i zaprezentowania się z jak najlepszej strony licznie zgromadzonej publiczności. Goście nie spodziewali się tego co wydarzyło się w I połowie. Tuż po pierwszym gwizdku - w pierwszej minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, ale piłka nie znalazła drogi do siatki. Pomorzanin próbował kontrować, ale to nie był ich najlepszy dzień. Radowiacy stwarzali sobie kolejne dogodne sytuacje co w końcu poskutkowało zdobyciem pierwszego ligowego gola.
Radość kibiców, zawodników Radowii i trochę zdezorientowanie w szeregach gości. Kolejne nieskuteczne próby Pomorzanina i zabójcze kontry Radowii skutkują kolejnymi trafieniami i gdy przy wyniku 4:0 zanosiło się na pogrom, pomału do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni.
W II odsłonie tego dość szybkiego meczu (jak na ligę oldbojów) przy wyniku 5:3 Sławoborze uwierzyło że może wywalczyć chociaż remis-natomiast gospodarze ostatkiem sił bronili jakże korzystnego rezultatu, kontuzja stopera Radowii i głębokie cofnięcie się w pole karne zakończyło się zdobyciem kolejnych dwóch bramek przez gości. 5:5. Końcowe minuty bardzo nerwowe- zarówno gospodarze jak i goście mieli sporo okazji aby przechylić szalę na swoją stronę i zgarnąć pełną pulę 3 pkt. Ostatni gwizdek i podział punktów na inaugurację w debiucie Radowii Radowo Małe w Pomorskiej II Lidze Oldbojów. Na listę strzelców wpisali się: 2x Witaszek, Mały, Koza i Sikała. Warte podkreślenia jest także że w II połowie byliśmy świadkami dwóch karnych. Najpierw skutecznie wykonana jedenastka przez zawodnika ze Sławoborza, później nieskuteczne uderzenie piłkarza gospodarzy i udana interwencja bramkarza oraz dwa poważne błędy w defensywie po których przyjezdni umieszczali futbolówkę w siatce. Cenny punkt z drużyną, która w poprzednim sezonie zajęła 3 miejsce w lidze i była bardzo blisko awansu do 'ekstraklasy'. Przed meczem remis byłby brany przez miejscowych w ciemno, ale w miarę jedzenia apetyt rośnie i Radowia była o krok od sprawienia niespodzianki. Wielkie dzięki 'Pomorzanin' za dobre widowisko i powodzenia w kolejnych meczach
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: ginol27 |
|