Sokół wygrywa na koniec rundy jesiennej
Ostatni jesienny mecz Sokół Suliszewo wygrał z Polonią Stepień i to aż 4:0 ! Była to pierwsza wygrana na boisku przeciwnika w tym sezonie.
23 października o godzinie 14 sędzia Kamiński wyprowadził boisko obie jedenastki. Sokół Suliszewo wyszedł w następującym składzie: Grzegorz Karow - Marcin Karow, Przemysław Szmagaj (C), Bolesław Janowicz, Mateusz Krasowski - Piotr Pawlak, Wojciech Puszczak, Marcin Hawrasz - Daniel Hajdasz, Mateusz Terefeńko, Michał Jakubowski. Przed pierwszym gwizdkiem Polonia mogła się pochwalić tym, że na swoim boisku jeszcze nie odnieśli porażki, jednak każda, nawet najlepsza passa kiedyś się kończy...od pierwszej minuty Sokół Suliszewo rozpoczął ofensywnie i nie pozwalał gospodarzom wyjść z własnej połowy, a gra Polonii przez pierwsze 15 minut była dość chaotyczna i nie potrafili oni skonstruować składnej akcji. Około 25 minuty do wykonania rzutu wolnego podszedł dobrze dysponowany tego dnia kapitan - Przemysław Szmagaj, który uderzył w światło bramki, a bramkarz Polonii nie poradził sobie z opanowaniem piłki i tak oto Przemek zdobył bramkę z około 35 metrów.
Sokół szedł za ciosem i 10 minut później bramkarz obronił strzał Michała Jakubowskiego, piłkę dobijał Mateusz Terefeńko. Przed powiększeniem strat próbował uchronić swoją drużynę jeden z obrońców, który wybrał jednak złą metodę...po celowym zagraniu ręką otrzymał czerwoną kartkę i sędzia oczywiście podyktował rzut karny dla nas. Na jedenastym metrze piłkę ustawił sobie 'Teref' i pewnym strzałem podwyższył wynik spotkania. Sokół schodził na przerwę z dwubramkową zaliczką przed drugą częścią spotkania. Po zmianie stron Polonia rzuciła się do ataku ambitnie w dziesięciu atakując, jednak dobrze odrobiliśmy lekcje i nie powtórzyła się sytuacja z ostatniego meczu z Pogonią, sił miejscowym zawodnikom starczyło na 10 minut i później już Sokół dyktował warunki spotkania, co prawda od czasu do czasu udało się przeciwnikowi stworzyć akcję, jednak bez większego zagrożenia. Trzecia bramka dla Sokoła Suliszewo poprawiła humory zgromadzonym wokół boiska kibicom, ponieważ piłkę z autu Michał Jakubowski wrzucił w światło bramki, a bramkarz profesjonalnym siatkarskim uderzeniem trafił do własnej bramki (być może kiedyś trenował siatkówkę ?).
W 60 minucie z murawy zszedł Mateusz Terefeńko, a w jego miejsce pojawił się Robert Mamzer. To właśnie Robert asystował przy bramce ustalającej wynik spotkanie, podał do Michała Jakubowskiego a ten uderzając przy lewym słupku sprawił, że bramkarz był bezradny. 5 minut później za Wojtka Puszczaka wszedł Krzysztof Wisłocki. Z rzutu wolnego precyzyjnie po długim słupku uderzył Michał Jakubowski, lecz bramkarz wyciągnął się niczym struna i udało mu się obronić ten groźny strzał. Na boisku pojawił się jeszcze Maciej Wisłocki, który zmienił Daniela Hajdasza. Mecz do końca toczył się pod dyktando drużyny przyjezdnej, której udało się zachować czwarte czyste konto, nasza defensywa puszcza najmniej bramek w lidze ! Polonia Stepień - Sokół Suliszewo 0:4 (0:2) Bramki: Przemysław Szmagaj, Mateusz Terefeńko (k), Michał Jakubowski, samobój Serdecznie dziękujemy przybyłym kibicom za wsparcie (około 20 osób). To już koniec zmagań ligowych w tym roku, wracamy na wiosnę. Lecz nie jest to ostatni akcent piłkarski tej jesieni Sokoła Suliszewo. Za tydzień w sobotę szykujemy niespodziankę dla wszystkich kibiców Sokoła...tego co gra obecnie oraz tego Sokoła, który kilkanaście lat temu grał na ligowych boiskach. Planowany jest mecz właśnie tych obu drużyn. Szczegółowe informacje z pewnością pojawią się na stronie, więc zapraszam do śledzenia aktualności.
�r�d�o: sokolsuliszewo.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Blacha24 |
|