Awans Floty
Piłkarze z wyspy Uznam zagrają w 1/16 finału rozgrywek o Puchar Polski. Drugoligowa Elana Toruń, która rozprawiła się z Turem Turek (2:1) oraz GKS-em Tychy (3:1) w poprzednich rundach tych rozgrywek okazała się gorsza od Floty Świnoujście. Wyspiarze zwyciężyli w Toruniu, choć do rozstrzygnięcia losu tego meczu potrzebna była dogrywka, ponieważ po regulaminowym czasie gry padł remis 1:1. Świnoujścianom wystarczyła pierwsza część doliczonego czasu, aby zaaplikować przeciwnikowi dwie bramki. Warto zaznaczyć, że piłkarze Elany w dogrywce ujrzeli aż trzy czerwone kartki i mecz zakończyli w ósemkę. W kolejnej rundzie rozgrywek o Puchar Polski do rywalizacji dołączy 16 zespołów Ekstraklasy z sezonu 2010/11.
Na początku spotkania zespoły nie forsowały tempa gry. Pierwsze sytuacje w meczu to strzał Tomasika, po którym Flota wywalczyła rzut rożny oraz niecelne uderzenie napastnika Elany Sędziaka. Wynik pojedynku otworzył Tomasik w 17 minucie. Pomocnik Wyspiarzy wykorzystał dośrodkowanie Stachyry z rzutu rożnego i główką pokonał bramkarza gospodarzy. Czas upływał, a z boiska wiało nudą do 37 minuty meczu. Rzut rożny dla Elany, z piłką mijają się defensorzy Floty, a z prezentu korzysta Mania, który strzałem z najbliższej odległości wyrównał wynik spotkania. Gol obudził gospodarzy, którzy jeszcze przed przerwą mogli strzelić przynajmniej jedną bramkę. Najpierw minimalnie niecelny strzał oddał Sędziak, a po chwili sytuację sam na sam zmarnował Mikołajczyk.
Druga połowa podobnie jak pierwsza na początku nie przyniosła szturmowych ataków. Dopiero strzał Śpiączki z rzutu wolnego i rykoszet zmusił do większego wysiłku bramkarza Elany, Kryszaka. Całe sytuacja miała zdarzenie przed 60 minutą meczu. Oba zespoły nie potrafiły stworzyć żadnego zagrożenia pod bramką rywala. Piłkarze Elany mogą mówić o braku szczęścia bowiem w 87 minucie piłka po strzale Malczaka trafiła tylko w słupek bramki Floty. W ostatnich sekundach meczu tuż obok słupa uderzył Misan. Dogrywkę od mocnego uderzenia rozpoczęli Wyspiarze. Tomasik wrzucił piłkę w pole karne Elany, a Nnamani pewnie pokonał Kryszaka. W 101 minucie Wróbel uderzył minimalnie nad spojeniem bramki Wyspiarzy. Tuż przed przerwą Misan wychodził do sytuacji sam na sam z bramkarzem Elany, a faulem powstrzymał go Sobolewski, który obejrzał za przewinienie czerwony kartonik. Całe zdarzenie miało miejsce w polu karnym gospodarzy i Flota stanęła przed szansą na trzeciego gola. Pewnym egzekutorem jedenastki został Misan, który dał Wyspiarzom dwubramkowe prowadzenie. W drugiej części dogrywki piłkarzom Elany puściły nerwy. W 114 minucie drugi żółty kartonik ujrzał Malczak, a w 119 Ihemacho brutalnie potraktował Nnamaniego i podobnie jak dwaj koledzy musiał opuścić boisko przed końcowym gwizdkiem.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|