Porażka w ostanim wyjazdowym pojedynku w okręgówce
Po kilku latach przerwy Ina Ińsko pojechała do Węgorzyna na kolejny mecz derbowy - po raz pierwszy w klasie okręgowej. Niestety przynajmniej przez rok nie zobaczymy następnego takiego spotkania, ponieważ beniaminek z Ińska spada do A klasy.
Mecz rozpoczął się spokojnie, można powiedzieć iż częściej w okolicach pola karnego gospodarzy byli piłkarze Iny. Z biegiem czasu jednak zawodnicy Sparty się rozkręcali, czego dowodem była bramka w dwudziestej minucie spotkania. Zawodnik gospodarzy przyjmuje tyłem do bramki piłkę i odwracając się silnym strzałem umieszcza futbolówkę pod poprzeczka bramki strzeżonej przez Kubę Furmana. Ina chciała odpowiedzieć na te bramkę, niestety akcje zostały zatrzymywane przed polem karnym gospodarzy, niestety również w dość kontrowersyjnej sytuacji gdzie faulowany jest zawodnik gości - sędzia nie decyduje się na wskazanie 11-stki. W pierwszej połowie jeszcze Sparta miała kilka sytuacji strzeleckich - jednak nie potrafiła zamienić dobrych sytuacji na bramkę. Druga połowa przyniosła zmianę ustawienia Iny z 3-5-1 na 4-4-2. Niestety do gry to niewiele wniosło, można powiedzieć ze na boisku dużo się nie działo. Bramka na 2:0 zupełnie podcięła skrzydła niektórym zawodnikom Iny. To już nie był ten zespół który walczył o każdy centymetr boiska w wygranym meczu z Orłem Prusinowo. Wynik 2:0 to chyba najniższy wymiar kary - Sparta miała jeszcze jeden słupek, kilka razy obronną ręką wychodził z opresji bramkarz Iny. Można powiedzieć ze po zespole Sparty można było spodziewać się więcej. Gospodarze byli do ogrania - nie zaprezentowali nadzwyczajnej piłki. Jednak na słabą Inę to wystarczyło. Od momentu zdobycia bramki przez gospodarzy ich zwycięstwo nie było zagrożone, parne powietrze niespecjalnie chyba zachęcało zawodników do biegania. Słowa "uznania" należą się w stronę sędziego głównego, który popisywał się głęboką niekonsekwencją. Karał zawodników żółtymi kartonikami przede wszystkim za niepotrzebne rozmowy, by zaraz w innej sytuacji, lecz przy takich samych pretensjach do sędziego nie zwrócić zawodnikom uwagi. Wydaje się więc że sędzia chciał być najjaśniejszą postacią w tym przeciętnym meczu. Gratulujemy gospodarzom zwycięstwa i ich wysokiego miejsca w tabeli, a Ina już wiadomo że w przyszłym sezonie ponownie wystąpi w A klasie. Sparta Węgorzyno - Ina Ińsko 2:0 (1:0) Skład Iny: Furman Jakub - Babik Wojciech, Mastalski Romuald, Bujny Artur - Furman Michał, Kwiatkowski Paweł (Banasiewicz Maciej), Słowikowski Łukasz, Smoliński Damian, Rudzik Jacek (Czempiński Łukasz), Andrusieczko Artur (Ostrowski Grzegorz) - Klym Michał rezerwa: Ostrowski Grzegorz, Banasiewicz Maciej, Czempiński Łukasz relacja - www.inainsko.fc.pl relacjďż˝ dodaďż˝: pyzacz |
|