Pogrom w Brojcach. KP POLICE bliżej baraży
Dzisiaj w Brojcach rezerwy Klubu Piłkarskiego POLICE rozegrały przedostatnią kolejkę grupy pierwszej ligi okręgowej. Po ciekawym meczu piłkarze KP roznieśli Wichra 6:1. Gole dla KP zdobywali Artur Pachulski, Damian Górski (dwa), Antoni Mazur (dwa) oraz Rafał Blasius. "Honorowego" gola dla Wichra zdobył Tomasz Kostrzewa. Dzisiejsze zwycięstwo przybliżyło znacznie piłkarzy z Polic do baraży o prawo gry w V lidze.
KP POLICE: Wiśniewski - Kowalski, Bieniek, SObczak, Staszewski, Blasius, Gogarowski, Bielawski (70' Właśniewski), Pachulski (52' Jóźwiak), Górski (61' Mazur), Kamiński Wicher: Orzechowski (79' Raszewski) - Tomczyk, Wałęga, Więckowicz (59' Winogrodzki), Siemionow, Staliś, Czyż (73' Berski), Lenkiewicz, Wiśniewski, Kostrzewa, Kańczucki Statystyki (KP - Wicher): Strzały celne: 7 - 8 Strzały niecelne: 4 - 6 Faule: 11 - 8 Żółte kartki: 2 - 2 (Pachulski, Jóźwiak - Czyż, Staliś) Rzuty rożne: 6 - 5 Spalone: 5 - 6 Widzów: 50 Pogoda: słonecznie, 25 st. C Sędziowali: Ryszard Grzelak - Kaatarzyna Kochanek, Czesław Grzelak (ZZPN) Wicher do meczu przystąpił w granatowych kompletach, KP POLICE w białych z szarymi wstawkami. W 7 minucie spotkania pomocnik KP posyła prostopadłe podanie do Damiana Górskiego, Dariusz Orzechowski szybszy do piłki. Dwie minuty później Rafał Blasius wrzuca piłkę za linię obrony, Orzechowski ponownie uprzedza Górskiego. Minutę później pada pierwszy gol, znakomicie do prostopadłej piłki wychodzi Artur Pachulski po czym spokojnie posyła piłkę koło bezradnego bramkarza Wichra. Nie minęły dwie minuty jak widzowie w Brojcach oglądali drugiego gola dla KP. Damian Górski przejął piłkę na własnej połowie, po czym w swoim stylu spokojnie pobiegł na bramkę, minął kilku obrońców i będąc sam na sam pokonał Orzechowskiego. Piękna akcja. W 24 minucie spotkania Wicher miał pierwszą akcję po której mógł zdobyć gola. Po strzale z dystansu piłka jednak odbiła się od poprzeczki bramki Mateusza Wiśniewskiego i wyszła w pole. W 41 minucie spotkania ponownie pomocnicy podają piłkę na dobieg za linię obrony, tym razem adresatem piłki był Petre Gogarowski. Młody zawodnik KP zauważył wychodzącego z bramki Orzechowskiego i w sprytny sposób posłał piłkę lobem ponad bramkarzem w kierunku bramki, niestety piłka minimalnie minęła bramkę. Minutę przed zakończeniem pierwszej połowy Tomasz Kostrzewa zdobywa kontaktowego gola. Zawodnik Wichra otrzymuje piłkę przed polem karnym KP, biegnie wzdłuż linii pola karnego po czym posyła podkręconą piłkę do siatki Wiśniewskiego. Policki bramkarz w tej akcji niewiele miał do powiedzenia ponieważ w chwili strzału by zasłonięty przez własnych obrońców. W drugiej połowie zawodnicy Wichra starali się za wszelką cenę strzelić wyrównującego gola. W 3 minucie drugiej odsłony meczu zawodnik Wichra strzela z 25 metra, Mateusz Wiśniewski piąstkuje na róg. Po czterech minutach Górski biegnie prawą stroną, podaje na środek do Kacpra Kamińskiego, bramkarz niestety broni strzał. W 55 minucie piłkarze KP podwyższają wynik spotkania. Jarosław Jóźwiak silnym podaniem uruchamia na prawej stronie Damiana Górskiego, ten zbliżając się z lewej strony do bramki Wichra markuje podanie na środek. Orzechowski zmylony ochodzi od słupka co prostym strzałem po ziemi wykorzystuje popularny "Góral". Za tą akcję należą się wielkie brawa zarówno Jóźwiakowi który znakomicie zagrał piłkę, jak i Górskiemu który sprytnie pokonał bramkarza Wichra. W 64 minucie spotkania na bramkę zza pola karnego uderza Marcin Czyż, piłkę po rykoszecie na róg wybija Wiśniewski. W 66 minucie spotkania po dośrodkowaniu z prawej strony Gogarowski strzela kolejnego gola, niestety sędzia Grzelak odgwizduje spalonego. W 23 minucie drugiej połowy, po dośrodkowaniu na bramkęsttrzela wprowadzony po przerwie Piotr Lenkiewicz, piłka jednak przelatuje ponad poprzeczką. Minutę później następuje kolejne dośrodkowanie, tym razem z 8 metra bardzo silnie na bramkę uderza Krzysztof Siemionow. Na szczęście piłka przeleciała ponad bramką, gdyby była skierowana w światło bramki Mateusz Wiśniewski nie miałby szans na skuteczną obronę. W 70 minucie spotkania Jarosław Jóźwiak atakuje prawą stroną, podaje w polu karnym na środek do Antoniego Mazura, który bez trudu pokonuje bramkarza Wichra. Po stracie tego gola zespół z Brojec odsłania się narażając na kolejne kontry w wykonaniu ekipy z Polic. W 80 minucie spotkania jedna z takich kontr odnosi skutek. Antoni Mazur otrzymuje na środku boiska piłkę po czym spokojnie pokonuje 40 metrów, myli zwodem obrońcę Wichra po czym zdobywa gola. Nie minęły dwie minuty a policzanie zdobyli kolejnego gola, tym razem Rafał Blasius spokojnie przyjmuje podanie między rozrzedzoną obroną Wichra, wbiega w pole karne, markując strzał kładzie Rafała Raszewskiego (zmienił Orzechowskiego w 79 minucie) po czym posyła piłkę do bramki Wichra. Końcowy wynik to 6:1 dla zespołu z Polic. Spotkanie niestety zakończyło się źle dla Damiana Górskiego który w 61 minucie musiał opuścić boisko z powodu odnowienia kontuzji kolana. Po dzisiejszym spotkaniu piłkarze KP POLICE znacznie przybliżyli się do gry w barażach. Dzięki tej wygranej wykorzystując potknięcie Sarmaty Dobra (porażka 3:4 na własnym boisku z trzecim od końca Orkanem Suchań) awansowali na pozycję wicelidera i za tydzień w ostatnim spotkaniu na własnym boisku podejmować będą ostatniego w tabeli Orłą Prusinowo. www.klubpilkarski.police.pl relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|