Porażka na inaugurację
Piłkarki Pogoni Women przegrały w inaugurującym rozgrywki Ekstraligi meczu z Górnikiem Łęczna. Jedynego i jak się okazało zwycięskiego gola zdobyła Julia Sokolova, która ładnie złożyła się do strzału i ustaliła wynik spotkania w 64 minucie. Pogoń nie potrafiła znaleźć recepty na pokonanie Katarzyny Kiedrzynek. Podopieczne Mariusza Misiury kończyły mecz w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą kartkę, w efekcie czerwoną obejrzała Anna Proposina.
Początek pierwszej połowy wyglądał obiecująco. Już w czwartej minucie z dystansu strzelała Jola Siwińska, ale piłka minęła słupek. Wraz z upływem czasu górniczki zdobywały coraz większą przewagę. Trzy minuty później przytomnie w bramce interweniowała debiutująca w tej klasie rozgrywkowej między słupkami Anita Piotrowska, po strzale Sokolovej. W 39 minucie mogło być już 1:0 dla gości, piłkę z pustej bramki wybiła jednak Marlena Kowalik. Chwilę później w dogodnej sytuacji Siwińska posłała piłkę wprost w ręce Kiedrzynek.
Po zmianie stron piłkarki Górnika niemal całkowicie zdominowały boisko. Dwie minuty po gwizdku sędziego Anna Sznyrowska trafiła w boczną siatkę. Rozregulowane celowniki łęcznianek sprawiły, że piłka szybowała ponad poprzeczką, albo wprost w ręce Piotrowskiej. W 58 minucie Anicie nogami udało się jeszcze wybić piłkę po strzale Dudek, chwilę później Guściora posłała futbolówkę obok bramki, ale w 64 minucie Piotrowska musiała wyciągnąć piłkę z siatki. Bramkę po dośrodkowaniu aktywnej Sznyrowskiej zdobyła Sokolova. W 70 minucie Suzana Sinka, która dała dobrą zmianę mniej widocznej siostrze bliźniaczce dogrywała do Barlage, ale Natli nie zdołała skierować piłki do siatki rywalek. Na sześć minut przed końcem meczu wyrównać mogła Siwińska. Z rzutu rożnego dośrodkowywała Daria Kasperska, jednak piłka po strzale głową poszybowała obok bramki. Trzy minuty przed końcem spotkania boisko ze łzami w oczach opuściła Anna Proposina. Łotyszka zobaczyła drugi żółty, a w efekcie czerwony kartonik. Nie miało to już jednak większego wpływu na wygląd ostatnich minut spotkania. Pogoń zasłużenie przegrała z Górnikiem Łęczna, który z pewnością w tym roku dołączy do ekip bijących się o miejsca na podium. Okazja do rehabilitacji już w środę o godzinie 16:00. Mecz odbędzie się na boisku numer 2 przy Twardowskiego. Pogoń: Piotrowska A. - Pałaszewska, Kaźmierczak, Kowalik, Proposina, Sinka (60' Sinka S.), Balcerzak, Barlewicz (76' Zdunek), Siwińska, Kasperska, Barlage
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|