Gwardia wygrywa w derbach
Pierwsi groźnie zaatakowali piłkarze Gwardii. W 2 minucie Damian Miętek, minął Łukasza Miklasińskiego, dośrodkował, piłka przeszła przez całe pole karne, chwilę później Jarosiewicz, także prawą stroną boiska, ale został powstrzymany przez defensorów Bałtyku. W 14 minucie, z boku boiska Miętek został sfaulowany przez Miklasińskiego, z rzutu wolnego dośrodkowanie wprost na Marcina Ignaszewskiego, ale kapitan Gwardii, faulował Patryka Kotłowskiego. W 18 minucie, po dalekim wyrzucie z autu Łukasza Miklasińskiego, mogło być groźnie pod bramką Szafrańskiego. Kolejna sytuacja Gwardii w 21 minucie, z rzutu wolnego piłka rozegrana do boku wprost do Łukasza Jarosiewicza, ale ten uderzył niecelnie. Gwardia mogla stworzyć sobie groźną sytuacje z prawej strony niestety Damian Miętek, który był przy piłce, przewrócił się.
Spotkanie się wyrównało, niestety zawodnicy obu drużyn grali często na pograniczu faulu, sędzia często przerywał grę. Bałtyk mógł w 22 objąć prowadzenie, ale Łukasz Szymanski z rzutu wolnego trafił prosto w mur. W 29 minucie pierwsza żółta kartka w spotkaniu, dla Łukasza Magdzińskiego, za niepotrzebną dyskusję z sędzią. W 32 minucie Łukasz Magdziński, dośrodkowywał, piłka po rykoszecie dotarła do Marcina Ignaszewskiego, ale bez zagrożenia pod bramką Patryka Kotłowskiego.
Pod koniec pierwszej połowy, a dokładniej w 38 minucie gry, Damian Miętek znalazł się w sytuacji sam na sam z Patrykiem Kotłowskim, ale trafił prosto w jego nogi. W końcówce tej części gry, piłkarze prowadzeni przez Wojciecha Megiera, stworzyli jeszcze kilka akcji, ale bez uzyskania prowadzenia. Do przerwy bez bramek. Druga połowa rozpoczęła się od wyrównanej gry w środkowej strefie boiska. Jako pierwsi zaatakowali gwardziści, po jednych z akcji i strzale głową, gwardia była bliska objęcia prowadzenia. W 52 minucie po faulu jednego z zawodników Bałtyku Marcin Ignaszewski, został zniesiony na noszach z boiska. Pierwsze poważne zagrożenie pod bramką Mateusza Szafrańkiego, miała miejsce w 60 minucie, kiedy Marcin Chyła uderzył niecelnie. Kolejna akcja prawą stroną tym razem Paweł Nowacki, dośrodkował do Jacka Magdzińskiego, który się obrócił i uderzył, ale niecelnie. W 67 minucie szybka akcja gwardii, lewą stroną Magdzińskiego, dośrodkowanie strzał, dobija Damian Miętek, bramka dla Gwardii. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu w tym sezonie Damian Miętek także trafił do siatki Bałtyku. Wprowadzony na końcówkę Adrian Rutkowski w 75 minucie oddał strzał z dystansu, ale prosto w bramkarza, bez zagrożenia. Na 10 minut przed końcem spotkania, akcja Bałtyku, ale bez zagrożenia pod bramką Szafrańskiego. Bałtyk nie ma pomysłu na grę, chaotyczna gra, nie przynosiła efektów. W końcówce gwardia przejęła inicjatywę, stwarzając kilka ciekawych, akcji, ale do końcowego gwizdka wynik nie uległ już zmianie. Koniec spotkania, derby dla piłkarzy Gwardii. Gwardia: Szafrański - Khady-Leonowicz, Pakosz, Stańczyk, Więckowski, Ignaszewski, izmajlowicz, Miętek, Jarosiewicz, Nowacki, Magdziński Bałtyk: Kotlowski - Ponurko, Fijołek, Bukowski, Miklasiński, Bany, Sęk, Szymański, Kazimierowicz, Chyła
ďż˝rďż˝dďż˝o: inf. własna
relacjďż˝ dodaďż˝: arti15 |
|