Wygrana z dedykacją dla Zuzi
Piłkarze Pogoni Barlinek po dobrej grze pokonali w Kościerzynie miejscową Kaszubię 3:2 (1:1). Zwycięstwo cały zespół zadedykował urodzonej pięć minut przed rozpoczęciem meczu Zuzannie córce Michała Protasewicza. Szczęśliwym rodzicom serdecznie gratulujemy. Bramki dla zwycięzców zdobyli Tomasz Bejuk 2 (16 i 86min) i Rafał Świtaj w 52min, dla pokonanych Michał Bieliński z rzutu karnego w 45min i Tomasz Grzywacz w 92min. Wygrana ekipy z Barlinka w pełni zasłużona i gdyby nie brak koncentracji w końcowych minutach pierwszej i drugiej połowy wynik byłby bardziej okazalszy.
Od początku spotkania Pogoń ruszyła do zdecydowanych ataków i już w 2min Olszak po otrzymaniu prostopadłej piłki znalazł się w doskonałej sytuacji, jednak jego strzał obronił Kafarski, po chwili uderzenie Bzdęgi z linii bocznej pola karnego minęło słupek bramki gospodarzy. Kaszubia odpowiedziała minutę później, ale strzał Troki z 13m w ostatniej chwili wślizgiem zablokował Gaca. W 10min mocny strzał Osłowskiego na rzut rożny sparował Tomczak. Sześć minut później Najewski podał idealnie w tempo do Bejuka, który strzałem z 16m umieścił piłkę bramce. Przez następne minuty trwała wymiana ciosów. Na bramkę gospodarzy strzelali kolejno Najewski, Tuński i Bzdęga jednak bez efektu bramkowego. Po przeciwnej stronie boiska świetnie w bramce Pogoni spisywał się Tomczak broniąc uderzenie z 11m Sarbinowskiego, a następnie wygrywając pojedynek sam na sam z napastnikiem gospodarzy. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się jednobramkowym prowadzeniem gości Tuński sfaulował w polu karnym jednego z zawodników z Kościerzyny i arbiter podyktował rzut karny zamieniony na gola przez Bielińskiego.
Po wznowieniu gry piłkarze z Barlinka ruszyli do śmielszych ataków raz za razem stwarzając sytuacje podbramkowe. Najpierw strzał Antczaka poszybował nad poprzeczką, a po chwili strzał Najewskiego obronił bramkarz gospodarzy. W 52min 20m od bramki sfaulowany został Bejuk, a rzut wolny precyzyjnym strzałem nad murem na gola zamienił Świtaj. W 58 min powinna paść trzecia bramka dla Pogoni, ale lob Bejuka nad wysuniętym golkiperem Kaszubi trafił w poprzeczkę, a dobitka Bzdęgi minęła słupek. Pięć minut później ponownie strzelał Bejuk tym razem obok bramki. W 76min Tomczak końcami palców wypił piłkę na róg po mocnym strzale Wysieckiego. Minutę później z rzutu wolnego uderzał Grzywacz, ale i tym razem bramkarz Pogoni spisał się bez zarzutu. Następnie dwie sytuacje miał wprowadzony po przerwie Popiołek, jednak tym razem znakomitymi interwencjami popisał się golkiper z Kościerzyny. W 86mi Bejuk przeprowadził rajd od połowy boiska mijając obrońców Kaszubi jak narciarz slalomowe tyczki kończąc indywidualną akcje skutecznym strzałem z 16m. Gdy sędzia spoglądał już na zegarek niski wzrostem Grzywacz przy biernej postawie obrońców Pogoni zdobył głową drugą bramkę dla gospodarzy. Po chwili arbiter odgwizdał koniec meczu i pierwsze zwycięstwo Pogoni w Kościerzynie stało się faktem.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/ www.pogonbarlinek.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Pogon74 |
|